Trzydzieści cztery lata po premierze „Tańczącego z wilkami” do kin trafił nowy film wyreżyserowany przez Kevina Costnera, w który aktor musiał zainwestować własne pieniądze. Jak dużo kosztowała go realizacja pierwszego rozdziału „Horyzontu”? Aktor podał nową kwotę.
Kevin Costner wydał ponad 50 mln dolarów na swój nowy western
Od dzisiaj w kinach możecie oglądać nowy film wyreżyserowany przez Kevina Costnera, w którym gwiazdor zagrał też główną rolę. Zaplanowana na cztery części westernowa saga „Horyzont” to filmowe przedsięwzięcie, do którego zrealizowania dwukrotny laureat Oscara przymierzał się od kilkunastu lat. Aby jego filmowe marzenie mogło się jednak spełnić, Costner musiał sam zainwestować w jego zrealizowanie. Początkowo mówiło się, że aktor wydał z własnej kieszeni około 20 mln dolarów, ale przy okazji premiery „Horyzontu” na festiwalu w Cannes ujawnił, że kwota ta jest prawie dwukrotnie większa. Teraz w najnowszym wywiadzie
„Na ten moment włożyłem w film około 38 milionów dolarów. Taka jest prawda. To jest prawdziwa kwota” – przekonywał gwiazdor jeszcze pod koniec maja. Teraz stwierdził natomiast, że miesiąc później kwota ta wynosi już ponad 50 mln dolarów. „To znacznie ponad pięćdziesiąt [milionów dolarów]” – aktor ogłosił w wywiadzie dla Newyorkera. Możemy zakładać, że kolejne miliony zostały przeznaczone na kampanię marketingową filmu, ale może się okazać, że na niewiele się to zdało, bo na razie prognozy na pierwszy weekend są mocno rozczarowujące.
Sprawdź też: Nowy film o Kapitanie Ameryce to wielki bałagan? Dokrętki kosztują Marvela fortunę.
Analizy mówią o otwarciu w granicach 10-13 mln dolarów, a to sprawia, że musimy zadać sobie pytanie, co stanie się w przypadku, gdy pierwsza część odniesie porażkę w kinach. Czy studio Warner Bros. zajmujące się amerykańską dystrybucją nadal będzie zainteresowane wprowadzeniem na duży ekran drugiej części, która ma pojawić się w sierpniu? A może zdecyduje o przeniesieniu premiery do streamingu za pośrednictwem platformy Max?
W maju Costner szacował, że w sumie w cztery filmy może zainwestować nawet około 120 mln dolarów. Może jednak nie mieć okazji, żeby tego dokonać, bo Costner musiał przerwać prace nad trzecią częścią po zaledwie dziewięciu dniach ze względu na brak funduszy. W niedawnym wywiadzie dla GQ aktor apelował do bogaczy o zainwestowanie w jego projekt i pytał: „Gdzie są wszyscy odważni, bogaci miliarderzy? Potrzebuję kogoś spontanicznego, wrażliwego, kto ma pieniądze i chce wyruszyć na zachód”.
Na ten moment film zebrał 58 recenzji i tylko 24 z nich ocenia „Horyzont” pozytywnie. Aż trzydziestu czterech krytyków wystawiło produkcji Costner negatywną ocenę, a to oznacza, że procentowy wynik pozytywnych recenzji wynosi na ten moment tylko 41%. Jeśli weźmiemy pod uwagę teksty od tak zwanych topowych krytyków, to film otrzymał, póki co 21 negatywnych ocen i 4 pozytywne. Średnia nota na bazie wszystkich recenzji wynosi natomiast 5,20 w dziesięciostopniowej skali. Pierwsza partia widzów też nie wydaje się mega entuzjastycznie nastawiona do „Horyzontu”, bo film pozytywnie ocenia na razie 68% głosujących.
zdj. Monolith Films