Nowy film o potworach od Universala utknął. „Jest zbyt drogi” – tłumaczy reżyser Paul Feig

Wygląda na to, że do realizacji „Dark Army”, czyli zapowiedzianego jeszcze w 2019 roku filmu o potworach od Paula Feiga może nie dojść. O zbyt kosztownym dla studia Universal przedsięwzięciu reżyser opowiedział w nowym wywiadzie.

Filmem „Dark Army” wytwórnia miała nawiązać do swoich klasycznych obrazów grozy. W tajemniczym widowisku miały pojawić się potwory znane z horrorów Universala. Zamierzano też inspirować się tonem z „Niewidzialnego człowieka” w reżyserii Leigh Whannella. 

Teraz Feig, czyli reżyser, scenarzysta i producent niedoszłego projektu opisał status „Dark Army” jako mocno niepewny. W rozmowie z serwisem Collider wyznał, że jego zamysł na film okazał się zbyt kosztowny dla głów studia. „To doprowadza mnie do szału” – czytamy w wywiadzie. „Problem z tym [filmem] jest taki, że ludzie, którzy przeczytali scenariusz, uważają, że jest zbyt drogi [do nakręcenia]. Ja nigdy tak o nim nie myślałem, ale tak mi mówią. Jeszcze nad nim pracuję. Usiłuję znaleźć odpowiednią równowagę, ale jest to trudne. Nie chcę nawet wspominać o kilku innych rzeczach, na które nie możemy dostać zgody. Myślę sobie tylko jak to możliwe, że ktoś nie chciałby tego zobaczyć.” Choć na chwilę obecną Feig nie odnalazł sposobu, by wcielić autorski projekt w życie, nie poddał jeszcze możliwości przepisania scenariusza. „Muszę zrobić monster movie. Swój własny monster movie” – dodał. 

Przypomnijmy, że jeszcze trzy lata temu reżyser opowiadał o filmie następująco: „chcę by kino raz jeszcze znalazło zdolność do straszenia. Ale pokazując potwory, którym moglibyście kibicować i które potrafilibyście jednocześnie zrozumieć”.

źródło: Bloody Disgusting / zdj. Universal Pictures