Platforma Max znów przyciąga uwagę widzów za sprawą nowości z gatunku science fiction. Do zestawienia TOP 10 filmów serwisu trafiła pozycja z 2024 roku, której do tej pory nie można było oglądać na głównych serwisach streamingowych. Sprawdźcie, co warto wiedzieć o filmie „Tymczasem na Ziemi” w reżyserii i według scenariusza Jérémy’ego Clapina.
Nowy film science fiction podbija platformę Max!
Serwis HBO Max ponownie udowadnia, że potrafi zaskakiwać ofertą filmową – szczególnie fanów ambitnego science fiction. Do zestawienia TOP 3 najchętniej oglądanych filmów w serwisie trafiła właśnie produkcja z 2024 roku, która dotąd była niedostępna na największych platformach streamingowych. Mowa o „Tymczasem na Ziemi” – klimatycznym filmie Jérémy’ego Clapina, twórcy nagradzanego „Zgubiłam swoje ciało”.
To opowieść z pogranicza science fiction i dramatu, w której elementy kosmicznej tajemnicy splatają się z emocjonalną podróżą w głąb ludzkiej straty i nadziei. Główna bohaterka – 23-letnia Elsa (w tej roli Megan Northam) – nie potrafi pogodzić się z zaginięciem swojego brata Francka (Sébastien Pouderoux), astronauty, który zniknął bez śladu podczas misji kosmicznej trzy lata wcześniej. Jej życie od tamtej pory zawisło w martwym punkcie – aż do dnia, w którym otrzymuje tajemniczą wiadomość z kosmosu.
Sprawdź też: Nie uwierzysz, co krytycy powiedzieli o nowym Supermanie! Warto iśc do kina?
Kontaktuje się z nią nieznana forma życia, która oferuje jej coś niewiarygodnego – możliwość sprowadzenia Francka z powrotem na Ziemię. Jednak ta szansa nie jest darmowa. Elsa będzie musiała zmierzyć się nie tylko z własnymi emocjami i wątpliwościami, ale też z mrocznymi konsekwencjami decyzji, którą przyjdzie jej podjąć.
Clapin w swoim filmie stawia na gęsty klimat, subtelne napięcie i emocjonalną głębię, zamiast widowiskowych efektów specjalnych. Jego film porusza tematy żałoby, samotności i granic ludzkiego poznania. To kino science fiction bardziej w duchu „Nowego początku” niż „Interstellar”, oferujące widzowi nie tyle odpowiedzi, co pytania, z którymi musi się zmierzyć sam. Film zdobył uznanie na międzynarodowych festiwalach i był chwalony za oryginalne podejście do tematu.
Jeśli szukacie czegoś ciekawego na wieczorny seans, to „Tymczasem na Ziemi” to doskonała propozycja dla tych, którzy od kina science fiction oczekują czegoś więcej niż spektakularnych scen. Film dostępny jest na platformie Max, gdzie szybko spotkał się z zainteresowaniem ze strony użytkowników serwisu i trafił do grona najchętniej oglądanych produkcji.
zdj. Max