Szukacie filmowej premiery na wieczór? Co w takim razie powiecie na jedną z najgłośniejszych kinowych premier ubiegłego roku, która pojawiła się w ofercie dwóch platform streamingowych. Podbijający przez wiele tygodni amerykańskie kina film „Sound Of Freedom” jest już ogólnodostępny także w polskim streamingu.
„Sound Of Freedom” w streamingu – gdzie obejrzeć?
Film „Sound Of Freedom” wzbudził w zeszłym roku sporo dyskusji i to nie tylko wśród widzów, ale także samych przedstawicieli filmowego przemysłu. Produkcja poruszająca problem handlu dziećmi okazała się gigantycznym kasowym sukcesem i przyciągała miliony amerykańskich widzów do kin. Za bilety zapłacono w Stanach Zjednoczonych aż 181 mln dolarów, co przy budżecie wynoszącym zaledwie 14,5 mln dolarów oznaczało gigantyczny zysk dla twórców.
Film wyprzedził w krajowym rankingu takie hollywoodzkie produkcje jak „Indiana Jones i artefakt przeznaczenia” czy „Mission: Impossible - Dead Reckoning”. Z uwagi na swoją tematykę film stał się przedmiotem ostrej dyskusji pomiędzy zwolennikami Demokratów i Republikanów i był obiektem ostrej krytyki w mainstreamowych mediach, co ostatecznie jeszcze mocniej napędzało jej kinową popularność.
Sprawdź też: Disney przyznaje się do błędu. Znienawidzony przez fanów serial „Gwiezdnych wojen” skasowany.
Teraz możecie obejrzeć „Sound Of Freedom” także w domu, po tym jak zawitał on do oferty dwóch serwisów streamingowych. Produkcja znajduje się już od pewnego czasu w ofercie platformy Player, a niedawno zagościła też do katalogu serwisu CANAL+ Online.
O czym opowiada film „Sound Of Freedom”? Honduras. Lokalna królowa piękności łudzi dwoje dzieci karierą w show-biznesie. Za zgodą naiwnego ojca rodzeństwo jedzie na casting, z którego już nie wraca. W sprawę uprowadzonych do Kolumbii nieletnich angażuje się były agent z Departamentu Bezpieczeństwa, Timothy Ballard.
Film wyreżyserował Alejandro Monteverde mający na swoim koncie historyczny dramat wojenny „Little Boy” z 2015 roku. W głównego bohatera wcielił się Jim Caviezel znany widzom przede wszystkim za sprawą swojej roli Jezusa Chrystusa w „Pasji” stworzonej przez Mela Gibsona.
zdj. Angel Studios