Oliver Queen z „Tajemnic Smallville” miał zaliczyć cameo w „Arrow”

Marc Guggenheim zdradza kolejne sekrety zza kulis „Arrowa”. Wczoraj informowaliśmy Was, jak producent wyobrażał sobie zakończenie serialu. Dziś kolejna wieść z podcastu Fake Nerd wskazuje, że twórca przez lata zabiegał o gościnny występ innego kultowego Szmaragdowego Łucznika.

Guggenheim ujawnia, że wielokrotnie zabiegał o krótkie cameo ze strony Justina Harleya, który wcielił się w rolę Green Arrowa w serialu „Tajemnice Smallville”:

Mówię ci, Justin [Harley] to ktoś kogo chciałem ściągnąć do „Arrowa” przez lata. 

Niestety, producent dodaje, że nigdy nie udało się zgrać z aktorem i upragnionego występu się nie doczekał. A jednak, Guggenheimowi zdołał przemycić do swojego serialu drobne odwołanie do kultowej już wersji postaci DC. W jednej ze scen dało się bowiem zobaczyć znany ze „Smallville” strój Łucznika w wersji Harleya:

Podesłałem im prośbę: „czy moglibyśmy pożyczyć strój z waszego archiwum?”. Odpisali, że owszem, możemy, ale powiedzieli to z rezerwą. Warunkiem było, że nikt nie może go nosić i nie możemy go pobrudzić. Założyliśmy go na manekina, wiec udało nam się to obejść. A jeśli chodzi o przybrudzenie, to mam szczerą nadzieję, że nikt kto nam to wypożyczył, nie miał okazji oglądać tego odcinka. 

Choć James Hartley odstąpił od przyjmowania ról superbohaterskich, wielu fanów klasycznej serii wyraża w sieci nadzieję, że aktor powróci jeszcze do swojej słynnej roli. W chwili obecne Hartley występuje w „This is Us”, a niedawno pojawił się tez w „The Hunt”.

źródło: Comicbookmovie.com / zdj. The CW