Pierwszy spin-off „Stranger Things” potwierdzony! Netflix dał zielone światło

Oczekiwanie na premierę finałowego sezonu serialu Stranger Things potrwa jeszcze co najmniej rok, ale fanów produkcji może pocieszyć fakt, że platforma Netflix oficjalnie zamówiła właśnie realizację pierwszego spin-offu popularnego serialu braci Duffer.

W lipcu zeszłego roku bracia Duffer założyli własną firmę produkcyjną Upside Down Pictures, która ma zajmować się między innymi tworzeniem produkcji osadzonych w świecie ich hitowego serialu. Dzisiaj pierwszy spin-off Stranger Things otrzymał od platformy Netflix zielone światło i przechodzi w aktywną fazę rozwoju. Większość szczegółów na temat projektu nadal pozostaje pilnie strzeżoną tajemnicą, ale wiemy, że będzie to animowana seria, a historia została opracowana przez Erica Roblesa i jego produkcją zajmie się Flying Bark Productions. Robles wcześniej stworzył animowane produkcje „Random! Cartoons”, „Fanboy i Chum Chum” oraz „Glitch Techs”. Jako producenci nad serialem będą czuwali oczywiście bracia Duffer działający za pośrednictwem wspomnianej firmy Upside Down Pictures oraz Shawn Levy i Dan Cohen z 21 Laps.

Sprawdź też: Szefowa Lucasfilm szokuje: Film Kevina Feigego był wymysłem dziennikarzy? Konflikt na linii Feige-Kennedy.

Pod koniec zeszłego roku pojawiły się nieoficjalne informacje sugerujące, że pierwszy animowany spin-off Stranger Things będzie japońskim serialem animowanym pod tytułem „Stranger Things Tokyo”. Produkcja miałą opowiadać historię dwóch bliźniaków mieszkających na obrzeżach Tokio i uwielbiających gry wideo, których spotkanie z Drugą stroną przeradza się w wielką przygodę. Akcja będzie osadzona w latach 80. ubiegłego wieku. Dowiedzieliśmy się wówczas jedynie, że serial nie skupi się na żadnym z głównych bohaterów głównej serii. Nie mamy jednak pewności, że zamówiony serial będzie właśnie tym projektem.

zdj. Netflix