Platforma Max ujawniła przybliżony termin premiery długo zapowiadanego, drugiego sezonu pirackiej komedii „Nasza bandera znaczy śmierć”. Produkcję z Taiką Waititi w roli słynnego kapitana Czarnobrodego zobaczymy jeszcze tej jesieni. Rzućcie okiem na kilka premierowych kadrów.
Serial „Nasza bandera znaczy śmierć” jest luźno oparty na prawdziwych losach Stede'a Bonneta, żyjącego na początku XVIII wieku. W produkcji mężczyzna został przedstawiony jako rozpieszczony luksusem arystokrata, który postanawia porzucić swoje przywileje i zostać piratem.
Stede (w tej roli pojawia się Rhys Darby) zostaje kapitanem pirackiego statku Revenge. Walcząc o szacunek swojej potencjalnie zbuntowanej załogi, losy Stede'a odmieniły się po fatalnym spotkaniu z niesławnym kapitanem Czarnobrodym. Ku swojemu zaskoczeniu, diametralnie różni Stede i Czarnobrody znaleźli na pełnym morzu coś więcej niż przyjaźń.
Sprawdź też: Polski film z szansą na Oscara! Znalazł się na liście faworytów do nominacji
W odpowiedzi na znakomite przyjęcie serialu, decydenci platformy Max nie zwlekali długo z zamówieniem następnych odcinków. Choć prace na planie drugiego sezonu dobiegły końca jeszcze w połowie grudnia ubiegłego roku, twórcy zasugerowali, że na premierę trzeba będzie długo zaczekać. Teraz – wraz z pierwszymi fotkami opublikowanymi przez magazyn Vanity Fair – dowiedzieliśmy się, że „Nasza bandera znaczy śmierć” powróci z drugim sezonem w październiku. Możemy założyć data zostanie ujawniona w najbliższych tygodniach.
W obsadzie nowych odcinków, obok Darby'ego i Waititiego, znaleźli się między innymi Ewen Bremner, Con O'Neill, Joel Fry, Samson Kayo i Nathan Foad. Na jednej z poniższych fotek zobaczycie też znaną z „Saturday Night Live” i „Pogromców duchów” Leslie Jones.
Zdj. Max / Vanity Fair