Mając na koncie i komercyjny i krytyczny sukces „M3GAN”, twórcy tego dreszczowca mogą zabierać się za kolejne wspólne przedsięwzięcie. Ujawniono, że najbliższym projektem łączącym studia Blumhouse i Atomic Monster będzie horror „Night Swim”. Poznaliśmy już datę premiery.
Wytwórnie prowadzone przez Jamesa Wana („Obecność”) i Jasona Bluma („Czarny telefon”) ogłosiły swój kolejny projekt dla Universal Pictures w ostatni wtorek. Zgodnie z pierwszym, póki co bardzo krótkim opisem „Night Swim” będzie thrillerem z elementami nadprzyrodzonymi. Opowie zaś o „sekretnym źródle wielkiego zła”, powiązanym w jakiś sposób z basenem na podwórku należącym do pewnej rodziny. Dodajmy, że będzie to pełnometrażowy remake zrealizowanego już, czterominutowego filmu w reżyserii Bryce'a McGuire'a z 2014 roku („Kobieta decyduje się na nocną kąpiel w basenie. Wkrótce odkrywa, że coś jej się przygląda” – brzmi opis pierwowzoru)
Twórca oryginalnego szorta jest zaangażowany w realizację nowej wersji jako reżyser i scenarzysta. Gwiazdą filmu został natomiast Wyatt Russell, znany z „Falcona i Zimowego żołnierza” na platformie Disney+. Obok niego na ekranie znajdzie się tez Kerry Condon („Duchy Inisherin”, „Zadzwoń do Saula”). James Wan i Jason Blum zajmą się wyprodukowaniem „Night Swim” wraz z Michaela Clearem („Wcielenie”), Judsonem Scottem („Blade – Wieczny łowca”) i Ryanem Turekiem („Mercy Black”).
Premiera filmu ma odbyć się już za rok, a dokładnie 19 stycznia.
Sprawdź też: „Obecność 4” ostatnią częścią? Tak sugeruje James Wan
Nowa era horrorów Universala. James Wan i Jason Blum łączą siły przy kolejnych dreszczowcach wytwórni
Przypomnijmy, że jeszcze w listopadzie ubiegłego roku dowiedzieliśmy się o wielkiej zmianie w studiach przynależących do Universala. Dotyczyła ona właśnie Jamesa Wana i Jasona Bluma, a dokładnie połączenia prowadzonych przez nich firm Atomic Monster i Blumhouse Productions. Posunięcie miało doprowadzić do utworzenia „gigantycznego domu ciarek i dreszczy” – informował wówczas serwis Variety. Studio Bluma, znane z produkowania zyskownych niskobudżetowych dreszczowców, od dłuższego czasu związane było z Universalem ekskluzywnym kontraktem. Sfinalizowanie negocjacji z Wanem doprowadziło do rozszerzenia umowy Blumhouse'u z wytwórnią również na Atomic Monster. Firma Wana niedawno zakończyła blisko dziesięcioletnią współpracę z Warner Bros.
„Zarówno Atomic Monster, jak i Blumhouse będą nadal działały jako osobne marki. Każda z nich utrzyma własną kreatywną samodzielność i tożsamość. Atomic Monster miałoby przy tym otrzymać możliwość do wykorzystywania istniejącej infrastruktury Blumhouse'u, poszerzając swoją aktywność w obrębie kina, telewizji i innych obszarów. Nadrzędną ideą tego sojuszu jest zwiększenie produkcyjności obu stron” – wyjaśniono na Variety.
Źródło: Deadline / zdj. Universal