Polacy masowo ruszyli do kin na nowy film Wojciecha Smarzowskiego! Fenomenalny wynik

W kinach od kilkunastu dni niepodzielnie rządzi nowy film Wojciecha Smarzowskiego. „Dom dobry”, który trafił na ekrany 7 listopada, okazał się jednym z największych frekwencyjnych fenomenów tego roku i zobaczyło go już ponad 1,2 mln Polaków.

Wojciech Smarzowski przyciąga widzów do kin! Pona 1,2 mln widzów zobaczyło „Dom dobry

Jak już informowaliśmy na Filmożercach, w premierowy weekend film przyciągnął 310 678 widzów, co było drugim najlepszym otwarciem w dorobku Smarzowskiego, ustępujące jedynie rekordowemu „Klerowi”. Jednak prawdziwa siła produkcji ujawniła się w kolejnych dniach.

W drugi weekend wyświetlania frekwencja wzrosła aż o 54%, co zdarza się niezwykle rzadko w przypadku kinowych premier. Do kin przyszło wtedy 479 887 widzów, a łączny wynik po zaledwie 10 dniach wyniósł imponujące 1 203 624 osoby. Tym samym Smarzowski ponownie potwierdza, że jego filmy nie tylko wywołują gorące dyskusje, ale również potrafią przyciągać masową widownię.

Sprawdź też: HBO Max stawia na filmy cenione przez widzów! Oto premiery na końcówkę listopada.

W „Domu dobrym” reżyser podejmuje trudny i ważny temat przemocy domowej – problemu często ukrywanego, bagatelizowanego, zamiatanego pod dywan. Smarzowski, znany z bezkompromisowego stylu, ponownie zagląda tam, gdzie wielu wolałoby nie patrzeć. Jego film staje się lustrem dla społeczeństwa, zestawiając pozory „dobrego domu” z brutalną prawdą, która kryje się za zamkniętymi drzwiami.

Ta wstrząsająca historia rezonuje z widzami – i to właśnie ogromne zainteresowanie świadczy, jak bardzo potrzebne jest takie kino. „Dom dobry” nie tylko porusza, ale zmusza do refleksji, rozmowy i wyciągania wniosków.

Fenomenalny wynik Smarzowskiego jasno pokazuje, że polscy widzowie chcą filmów ważnych, odważnych i mówiących o realnych problemach. Jeśli ten trend się utrzyma, „Dom dobry” ma szansę stać się jednym z największych hitów kinowych roku. 

zdj. Warner Bros.