
W 2024 rok wkraczamy ze sporą dawką filmowych premier na platformach streamingowych. Do oferty serwisów Netflix i Prime Video trafiło dzisiaj ponad 30 produkcji, z których kilka zasługuje na szczególną uwagę.
„Top Gun: Maverick” do obejrzenia na Netflix!
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, na platformę Netflix wraz z wejściem w nowy rok trafił film „Top Gun: Maverick”, w którym główną rolę zagrał Tom Cruise. Jedna z najpopularniejszych kinowych premier ostatnich lat dostępna była do tej pory wyłącznie w streamingu na platformie SkyShowtime, ale po miesiącach od debiutu opuściła jej ofertę wraz z 31 grudnia. Wraz z początkiem stycznia pojawiła się natomiast w ofercie serwisu Netflix.
Sprawdź też: George R.R. Martin ujawnił trzy nowe spin-offy „Gry o tron”!
Obok superprodukcji z Cruise'em do katalogu streamingowego giganta zawitały też inne filmy. Wśród nich znalazły się kolejne tytuły należące do Disneya takie jak: „Exodus: Bogowie i królowie” z Christianem Bale'em, „Spadkobiercy” z George'em Clooneyem i „Pod słońcem Toskanii”.
Fanów kina akcji z lat 80. XX wieku zainteresuje natomiast pojawienie się w serwisie popularnego filmu „Uciekinier” z Arnoldem Schwarzeneggerem.
Prime Video odpowiada nowościami i klasykami
Na ofertę Netfliksa platforma Prime Video nie jest co prawda w stanie odpowiedź aż taką głośną nowością kinową z ostatnich lat, ale zaproponowała swoim widzom kilka innych ciekawych produkcji, które przyciągały widzów przed duże ekrany w ostatnich kilkunastu i kilkudziesięciu miesiącach. Podobnie jak streamingowy gigant serwis należący do Amazona również zdobył wraz z nowym rokiem dostęp do produkcji, które do tej pory pojawiły się w streamingu wyłącznie na SkyShowtime.
Do katalogu platformy zawitał właśnie ostatni film akcji wyreżyserowany przez Michaela Baya, czyli „Ambulans”, w którym zagrali Jake Gyllenhaal, Yahya Abdul-Mateen II oraz Eiza González. Pojawił się też najnowszy film Roberta Eggersa, czyli „Wiking” z Alexandrem Skarsgårdem i Anyą Taylor-Joy w rolach głównych. Z wcześniejszych produkcji, warto zwrócić uwagę przede wszystkim na dramat „Red Rocket” z 2021 roku w reżyserii Seana Bakera („The Florida Project”, „Mandarynka”).
To też Cię zainteresuje: Nowy rok, nowe premiery! HBO Max ujawnia styczniowe hity, które trzeba zobaczyć!
Fanów klasyki ucieszy natomiast przeniesienie z oferty płatnego dodatkowo kanału MGM do głównej oferty Prime Video kultowej Trylogii dolarowej od Sergio Leone. W ofercie serwisu można już bez żadnych dodatkowych opłat zobaczyć legendarne produkcje „Za garść dolarów”, „Za kilka dolarów więcej” oraz „Dobry, zły i brzydki” z głównymi rolami Clinta Eastwooda. To samo stało się z filmami „Wściekły byk” w reżyserii Martina Scorsese z Robertem De Niro, a także kultowym akcyjniakiem „RoboCop” dostępnym w serwisie pod polskim tytułem „Superglina”.
Co obejrzeć? Premiery na Netflix (1 stycznia)
- „Córka Stalina”
- „Exodus: Bogowie i królowie”
- „Granice”
- „Julie i Julia”
- „Już mnie nie oszukasz”
- „Kryptoprzekręt”
- „Love me or leave me. Kochaj albo rzuć”
- „Miłość ma dwie twarze”
- „Orange Days”
- „Pan Holmes”
- „Pod słońcem Toskanii”
- „Policja i rasizm”
- „Sekstaśma”
- „Skarb jeziora Kiwu”
- „Spadkobiercy”
- „Top Gun: Maverick”
- „Uciekinier”
Co obejrzeć? Premiery na Prime Video (1 stycznia)
- „Klatka dla ptaków”
- „Bez skazy”
- „Zmowa milczenia”
- „Za garść dolarów”
- „Za kilka dolarów więcej”
- „Dobry, zły i brzydki”
- „Pirania”
- „W zakolu rzeki”
- „Priscilla, królowa pustyni”
- „Wiking”
- „Nieznośny ciężar wielkiego talentu”
- „Wściekły byk”
- „RoboCop”
- „RoboCop” (2014)
- „Nicholas Nickleby”
- „Ambulans”
- „Red Rocket”
zdj. MGM / Paramount Pictures / Universal Pictures / Amazon Prime Video / Netflix