Po zakończeniu trzeciej fazy swojego filmowego uniwersum Marvel postanowił na dobre wkroczyć do świata multiwersum wypełnionego alternatywnymi wersjami najpopularniejszych herosów. Do MCU przeniknęły już poprzednie wersje Spider-Manów oraz Daredevil, a teraz coraz głośniej mówi się o powrocie netfliksowego Punishera. Studio ma także ponoć pomysł na powrót Kapitana Ameryki.
Po uchyleniu drzwi do multiwersum w ramach serialu o przygodach Lokiego studio postawiło na eksplorowanie alternatywnych wersji swoich popularnych bohaterów w ramach animowanej produkcji „A gdyby…?”, serialu „Hawkeye” oraz filmowym hicie „Spider-Man: Bez drogi do domu”. To jednak dopiero początek i znacznie więcej alternatywnych wersji bohaterów Marvela zobaczymy w maju tego roku za sprawą drugiego filmu o przygodach Doktora Strange'a.
Najnowsze przecieki z obozu Marvela sugerują jednak, że studio nie zamierza zatrzymać się na tym projekcie i w kolejnych filmach oraz serialach również chce wprowadzać kolejne wariacje najpopularniejszych herosów. Coraz głośniej mówi się o tym, że przesądzony jest już powrót Punishera, którego ponownie miałby zagrać Jon Bernthal. Ostatnio spekulowano, że aktor mógłby pojawić się w serialu „Echo”, w którym mamy zobaczyć też Daredevila, ale informacje te nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone. Przypomnijmy, że Bernthal wcielał się w kultowego Franka Castle'a w dwóch sezonów „Punishera” od platformy Netflix oraz odegrał istotną rolę w drugiej serii „Daredevila”.
Sprawdźcie też: Czy Punisher ma przyszłość w Marvelu? Jon Bernthal stawia kluczowy warunek.
To samo źródło donosi także o nieco odleglejszych planach Marvela, które chciałoby namówić do powrotu Chrisa Evansa. Aktor wcielający się na przestrzeni poprzednich faz w Kapitana Amerykę miałby powrócić do roli jednak w zupełnie innym charakterze. Mówi się, że studio chce, aby Evans zagrał alternatywną wersję kultowego herosa znanego w komiksach jako Kapitan Hydra.
W komiksach Steve Rogers stał się wyznawcą Hydry w wyniku przebiegłego planu Czerwonej Czaszki, który za pomocą potężnej kosmicznej kostki Kobik doprowadził do przemiany kultowego obrońcy Ameryki w najlepszą wersję samego siebie i tym samym uczynił z niego wzorowego agenta tajnej organizacji dążącej do przejęcia kontroli nad światem. W ostatniej odsłonie serii „Avengers” twórcy pozwolili sobie na małe nawiązanie do komiksowej wersji złego Kapitana Ameryki, kiedy bohater wypowiedział w windzie słynną kwestię „Hail Hydra”.
Sprawdźcie też: Anthony Mackie oficjalnie z główną rolą w filmie „Kapitan Ameryka 4”.
źródło: MyTimeToShineHello / zdj. Marvel / Netflix