Poznaliśmy roboczy tytuł filmu „Thor: Love and Thunder”

Poznaliśmy roboczy tytuł, pod którym w przyszłym roku ruszą prace produkcyjne na planie „Thora: Love and Thunder” w reżyserii Taiki Waititiego. Zgodnie z najnowszymi doniesieniami, widowisko powstanie pod kryptonimem „The Big Salad”. 

Choć tymczasowa nazwa może w żadnym stopniu nie nawiązywać do fabuły filmu, część fanów spekuluje, że stanowi ona odwołanie do zeszłorocznego „Avengers: Endgame”, w którym bóg piorunów zmagał się z zaawansowaną nadwagą. „The Big Salad” jest też bezpośrednim odniesieniem do jednego z odcinków sitcomu „Kroniki Seinfelda”. Dodajmy, że nie jest to pierwszy przypadek, w ramach którego twórcy MCU zapożyczają nazwę z odcinków kultowej komedii. Niedawno dowiedzieliśmy się, że „Spider-Man 3” z Tomem Hollandem zostanie zrealizowany pod kryptonimem „Serenity Now”, pożyczonym z dziewiątego sezonu „Seinfelda”.   

Zgodnie z tym, co zapowiadała w ostatnim wywiadzie Natalie Portman, prace na planie „Love and Thunder” wystartują na początku przyszłego roku, a dokładnie już w styczniu. Ekipa zdjęciowa będzie pracowała w Australii na terenie studia Foxa, które od zeszłego roku należy do Disneya. Przypomnijmy, że jeszcze przed wybuchem pandemii Marvel był gotowy do wejścia na plan filmu w kwietniu tego roku.

Czwarty „Thor” będzie czerpał z komiksowej serii „The Mighty Thor” stworzonej przez Jasona Aarona, w której Jane Foster podniosła młot Thora i była chora na raka. W głównych rolach powrócą także Chris Hemsworth i Tessa Thompson, a jednego z nowych bohaterów zagra Christian Bale. Ze względu na epidemię koronawirusa Marvel przesunął datę premiery filmu z 5 listopada 2021 roku na 28 lutego 2022 roku.

źródło: Comicbook.com / zdj. Marvel