Poznamy powojenne losy Peaky Blinders. Szósty sezon to dopiero „koniec początku” – tłumaczy twórca serialu

Od roku 1919 aż do pierwszych syren zwiastujących bombardowania Birmingham podczas II wojny światowej – tak ramy czasowe „Peaky Blinders” charakteryzował parę lat temu Steven Knight. A jednak, wygląda na to, że w obliczu ogromnej popularności serii, jej twórca poszerzył oryginalny zamysł na losy rodziny Shelbych. Rzućcie okiem na fragment nowego wywiadu.

Choć zapowiedziany na pierwsze miesiące tego roku szósty sezon „Peaky Blinders ma zakończyć „telewizyjne losy Tommy'ego Shelby'ego” (takiego, enigmatycznego określenia użyto przy okazji wywiadu magazynu EMPIRE z Knightem), saga gangsterów w Birmingham ma doczekać się rozwinięcia w ramach nieujawnionych jeszcze projektów pełnometrażowych. Z nowej rozmowy dowiedzieliśmy się, że sezon szósty to końcówka samego początku większej historii. Co więcej, na pewnym etapie „Peaky Blinders” – filmowe albo jeszcze serialowe – ma pokazać wydarzenia rozgrywające się w trakcie II wojny światowej, a nawet po jej zakończeniu.

Sprawdźcie też: Serial „Peaky Blinders” wraca z ostatnim sezonem. Pełny zwiastun.

[Serial] zawsze miał opowiadać o Brytanii pomiędzy wojnami – o tym jak lekcja z doświadczeń jednej wojny nie została wyciągnięta i wszystkie błędy zostały powtórzone. To miał być kres imperium: wkraczamy w II wojnę światową, a po niej już tego imperium tak naprawdę nie ma. Ale... skorygowałem ten zamysł. Nie tylko wkroczymy w II wojnę światową, ale i sięgniemy poza nią. Chciałbym [by ten serial] trwał, skoro jest wobec niego takie zainteresowanie. Chcę zobaczyć, co może wydarzyć się, gdy spojrzymy dalej. (...) O szóstym sezonie myślę tak: to koniec początku. 

Na chwilę obecną trudno spekulować, w jaki sposób Peaky Blinders poradzą sobie w warunkach kolejnego globalnego konfliktu zbrojnego. Nie wiemy też, który z głównych bohaterów serialu BBC pożyje na tyle długo, by dotrwać do końca ostatniego odcinka i dalej – do pierwszego z planowanych kinowych widowisk. Wiemy natomiast, że prace na planie debiutanckiego filmu mają wystartować w 2023 roku. 

W obsadzie finałowej serii w rolach głównych powracają Cillian Murphy, Sam Claflin, Anya Taylor-Joy, Paul Anderson, Sophie Rundle, Brian Gleeson, Neil Maskell, Kate Dickie, Cosmo Jarvis, Emmett J. Scanlan oraz Tom Hardy. Reżyserią zajął się Anthony Byrne pracujący też przy odcinkach piątej serii.

Źródło: Empire / zdj. BBC