Premiera filmu „Infinite” z Markiem Wahlbergiem mocno opóźniona

Kolejna z tegorocznych premier letniego sezonu ucierpiała z powodu koronawirusa. O opóźnieniu premiery filmu „Infinite” z Markiem Wahlbergiem w roli głównej zdecydowało właśnie studio Paramount Pictures.

Widowisko miało zadebiutować na dużym ekranie już 7 sierpnia 2020 roku, ale termin ten nie jest od dzisiaj aktualny. Wytwórnia Paramount Pictures ogłosiła, że film wejdzie do kin dopiero 28 maja 2021 roku. Studio pokłada w filmie spore nadzieje, dlatego nie chce przesuwać jego premiery na jesienny okres, który zostanie wypełniony innymi filmami, które nie mogły zadebiutować latem. Zdjęcia do filmu „Infinite” zostały już zakończone, a twórcy pracują teraz nad postprodukcją.

Początkowo główną rolę w filmie miał zagrać Chris Evans, ale aktor musiał zrezygnować z roli z powodu napiętego harmonogramu. W jego miejsce do wcielenia się w głównego bohatera zatrudniony został Mark Wahlberg. W obsadzie filmu są takżeToby Jones, Chiwetel Ejiofor mający zagrać głównego złoczyńcę, Sophie Cookson znana z serii „Kingsman” oraz Dylan O’Brien, gwiazda serii „Więzień labiryntu

Film będzie adaptacją powieści pod tytułem „Reincarnationist Papers” autorstwa D. Eric Maikranza. Głównym bohaterem historii jest Evan Michaels, mężczyzna, którego nawiedzają wspomnienia z dwóch poprzednich wcieleń. Evan trafia w końcu na ślad tajnego stowarzyszenia, które od lat gromadzi w swoich szeregach ludzi umiejących przywoływać swoje poprzednie wcielenia. Bohater chce dołączyć do grupy i móc wpływać na losy świata.

Scenariusz do filmu na podstawie powieści napisali Ian Shorr i John Lee Hancock, który zajął się wprowadzeniem poprawek do tekstu Shorra. Za reżyserię „Infinite” odpowiada Antoine Fuqua mający na swoim koncie takie filmy jak: „Dzień próby”, „Siedmiu wspaniałych” i „Bez litości 2”.

źródło: Deadline.com / zdj. Universal Pictures