W ciągu weekendu, w konsekwencji drugiego podejścia do startu, misję kosmiczną rozpoczął statek należącej do Elona Muska firmy SpaceX. W międzyczasie dowiedzieliśmy się, że za futurystyczne skafandry astronautów Douga Hurleya i Boba Behnkena odpowiada nie kto inny, a Jose Fernandez – artysta stojący za kostiumami bohaterów „Batman v Superman” i „Kapitana Ameryki: Wojny bohaterów”.
Każdy kto miał okazję obejrzeć start rakiety Falcon 9 z pewnością zwrócił uwagę, jak ogromną drogą, od strony nawet samej estetyki, przewędrowało NASA od czasów pierwszych startów z przylądka Canaveral. A jednak, nie tylko designerskie i minimalistyczne wnętrze kapsuły „Dragon” z powodzeniem przywodzi na myśl chociażby nolanowski „Interstellar”. Stroje samych astronautów również niewiele mają już wspólnego z topornością utożsamianą z długoletnią historią eksploracji kosmosu. W najnowszym wywiadzie, Jose Fernandez, który zadbał o wizerunek skafandrów, z dziennikarzami Forbesa porozmawiał o projektowaniu „kosmicznych smokingów”:
[Elon Musk] ciągle mówił: każdy wygląda lepiej w smokingu, nieważne jakiego są kształtu i rozmiaru. Gdy ludzie zakładają na siebie ten skafander kosmiczny, chciałoby się by wyglądali w nim jeszcze lepiej, niż bez niego. Zupełnie jak smoking. Chcieliśmy by wyglądali w nim jak bohaterowie.
Fernandez znany jest w przemyśle filmowych jako artysta potrafiący połączyć znakomity wygląd ze stroną praktyczną i funkcjonalną. W ramach „Batman v Superman” Zacka Snydera, twórca pracował obok Michaela Wilkinsona i zaprojektował dla Mrocznego Rycerza (Ben Affleck) kostium, w którym ten mógł bez większych problemów obracać głową podczas produkcji, a jak wiemy, wielu innych kinowych Batmanów nie zawsze posiadało ten komfort.
źródło: Heroic Hollywood / zdj. Warner Bros. / NASA / SpaceX