
Najnowsze filmowe przedsięwzięcie Zacka Snydera nie zostanie wielkim hitem. „Rebel Moon” zaliczył przeciętną – żeby nie powiedzieć kiepską – oglądalność na Netfliksie i przyciągnął zdecydowanie mniej widzów niż inne filmowe hity platformy. Jeszcze gorzej wypadł natomiast „Maestro”. Oto TOP 10 najpopularniejszych nowości tygodnia.
Seriale „Moje życie z Walterami” i „The Crown” rządzą na Netflix
W takcie świątecznego weekendu uwagę widzów przykuły głównie dwie serialowe produkcje. Swój wynik śrubował pierwszy sezon produkcji „Moje życie z Walterami”, która utrzymała pozycję lidera i dorzuciła w trzeci tydzień 57,90 mln godzin, co przekłada się na 7,6 mln wyświetleń. Serial może więc pochwalić się już wynikiem 212,8 mln godzin i 27,9 mln wyświetleń, co czyni go jedną z popularniejszych nowości ostatnich tygodni. W ostatnim tygodniu użytkownicy Netfliksa spędzali też sporo czasu, oglądając serial „The Crown” żegnający się z nami po sześciu sezonach. Produkcja opowiadająca historię brytyjskiej rodziny królewskiej wygenerowała 50 mln godzin, co po przeliczeniu dało 5,7 mln wyświetleń.
Sprawdź też: Denzel Washington świętuje 69. urodziny! Największe sukcesy aktora i nowe filmy.
Wśród polskich widzów największym zainteresowaniem cały czas cieszy się natomiast serial „1670”, który utrzymał pozycję lidera z zeszłego tygodnia.
Najpopularniejsze seriale w Polsce na Netflix TOP 10
„Rebel Moon” rozczarowuje. „Maestro” wielką porażką Netfliksa
W świecie filmu podczas Świąt Bożego Narodzenia miał rządzić „Rebel Moon” i po debiucie w piątek film faktycznie zajął pierwsze miejsce całego tygodnia, ale mimo tego zaliczył rozczarowującą oglądalność. Nowe widowisko Zacka Snydera wygenerowało w pierwszy weekend (22-24 grudnia) dokładnie 54,1 mln godzin, co przy jego czasie trwania przekłada się na 23,9 mln wyświetleń. To wyraźnie słabszy wynik, od tego, który rok temu w świątecznym okresie (23-25 grudnia) zaliczył film „Glass Onion: Film z serii Na Noże”. Kontynuacja hitu z 2019 roku, w której Daniel Craig powraca jako detektyw Benoit Blanca, wygenerowała 82,14 mln godzin, co oznacza około 35 mln wyświetleń.
Film Snydera osiągnął wynik niewiele lepszy od tego, który w trzecim tygodniu wygenerowała produkcja „Zostaw świat za sobą” – 46,7 mln godzin i 19,7 mln wyświetleń. W pierwszy weekend tytuł ten wygenerował natomiast imponujące 98,7 mln godzin wyświetleń, co w nowym systemie Netfliksa przełożyło się na 41,7 mln wyświetleń. Gorzej „Rebel Moon” poradziło sobie też w porównaniu z filmowymi nowościami platformy z poprzednich miesięcy. Lepsze wyniki osiągały między innymi „Zabójca” od Davida Finchera (27,9 mln wyświetleń), „Misja Stone” z Gal Gadot (33,1 mln wyświetleń) oraz „Matka” z Jennifer Lopez (42,9 mln wyświetleń). W Polsce „Rebel Moon” nie był nawet w stanie wywalczyć sobie pierwszego miejsca. Polscy widzowie Netfliksa woleli sięgać po komedię romantyczną „Poskromienie Złośnicy 2”.
Jeszcze gorzej wypadła z drugich filmowych premier przygotowanych przez Netfliksa na zeszły tydzień. Film „Maestro”, w którym Bradley Cooper opowiada historię dyrygenta i kompozytora Leonarda Bernsteina ma walczyć o Oscary, ale uwagi widzów nie przyciągnęła. Film debiutujący 20 grudnia nie znalazł się nawet w dziesiątce najpopularniejszych filmów tygodnia.
Najpopularniejsze filmy na Netflix TOP 10
zdj. Lacey Barton / depositphotos / Netflix