Denzel Washington świętuje dzisiaj swoje 69. urodziny. Z tej okazji warto przypomnieć największe sukcesy w karierze jednego z najwybitniejszych aktorów swojego pokolenia. W jakich produkcjach zobaczymy go w 2024 roku?
Denzel Washington – początki kariery i pierwszy przełom
Washington urodził się 28 grudnia 1954 roku w Mount Vernon w stanie Nowy Jork. Jego matka była właścicielką salonu piękności, a ojciec zielonoświątkowym kaznodzieją pracującym także w lokalnym sklepie i dorabiającym jako pracownik Departamentu Zasobów Wodnych. Jako nastolatek Washington uczęszczał do miejscowej szkoły, ale w wieku 14 lat jego matka zdecydowała się na zapisanie go do prywatnej placówki w New Windsor. Po latach aktor wspominał, że było to kluczowe wydarzenie w jego życiu i gdyby nie zmiana środowiska, to podobnie jak wielu jego rówieśników, skończyłby w więzieniu.
Szukając dla siebie dalszej drogi, Washington zdecydował się na krótką przerwę w nauce i pracował jako opiekun na obozie letnim. Do spróbowania swoich sił w aktorstwie nakłonili go znajomi – za ich namową Washington zapisał się na zajęcia z aktorstwa w nowojorskim Lincoln Center, a chwilę później przez rok studiował w San Francisco, aby ostatecznie powrócić do rodzinnego miasta i spróbować sił na scenie.
Debiutował w filmie telewizyjnym „Wilma” z 1977 roku, a cztery lata później pojawił się w produkcji „Dokładnie tacy sami”. Pierwszym przełomem w jego karierze była rola doktora Phillipa Chandlera w serialu „St. Elsewhere”. W 1987 za rolę Stevena Biko w biograficznym filmie „Krzyk wolności” otrzymał pierwszą nominację do Oscara dla najlepszego aktora drugoplanowego, a już dwa lata później zdobył pierwszą statuetkę Akademii Filmowej za drugoplanową kreację w produkcji „Chwała”.
Lata 90. ubiegłego wieku przyniosły Washingtonowi wiele głośnych projektów. Już w 1993 roku wystąpił w filmie „Malcolm X” w reżyserii Spike'a Lee. Była to już druga współpraca tego duetu. Pierwszy raz panowie spotkali się trzy lata wcześniej przy okazji filmu „Czarny blues”. Rola znanego aktywisty przyniosła aktorowi pierwszą nominację do Oscara za główną rolę. W tym samym roku Washington wystąpił też w jednym z najpopularniejszych filmów z jego udziałem, sądowym dramacie „Filadelfia”, który przyniósł Oscara Tomowi Hanksowi.
Lata 90. XX wieku i największe sukcesy Washingtona
W kolejnych latach zagrał jeszcze w takich popularnych tytułach jak: „Raport Pelikana”, „Karmazynowy przypływ”, „Wiele hałasu o nic” oraz „Żona pastora”. Koniec XX wieku aktor świętował z przytupem za sprawą roli w filmie „Huragan” koncentrującym się na historii boksera Rubina Cartera skazanego za potrójne morderstwo, który po dwudziestu latach spędzonych za kratami został uniewinniony. Za tę kreację odebrał kolejną już nominację do Oscara i zdobył Złoty Glob oraz Srebrnego Niedźwiedzia. Chwilę później wystąpił w roli sparaliżowanego detektywa w kryminalne „Kolekcjoner kości”, w którym towarzyszyła mu Angelina Jolie. Na następną nominację do Oscara, którą ostatecznie zamienił na drugą statuetkę w karierze, Washington musiał czekać zaledwie dwa lata. Akademia doceniła jego kreację skorumpowanego policjanta w „Dniu próby”.
W 2002 roku aktor postanowił spróbować swoich sił jako reżyser i stworzył film „Antwone Fisher”. Przez kilka następnych lat pojawił się w kilku głośnych widowiskach akcji takich jak: „Wyścig z czasem”, „Kandydat” czy rewelacyjny „Człowiek w ogniu” od Tony'ego Scotta. W 2006 ponownie zdecydował się na zagranie w filmie Spike’a Lee. Na planie filmu „Plan doskonały” spotkał między innymi Jodie Foster i Clive'a Owena. Rok później pojawił się w głównej roli w kryminalnym dramacie „Amerykański gangster”. W filmie wyreżyserowanym przez Ridleya Scotta towarzyszył mu Russell Crowe.
Sprawdź też: Tęsknicie za kinem płaszcza i szpady? Nowa wersja „Trzech muszkieterów” trafiła do streamingu.
Mimo wielu świetnych ról w głośnych i dobrze przyjmowanych produkcjach na kolejną nominację do Oscara gwiazdor musiał czekać aż do 2013 roku, kiedy to doceniono jego kreację w filmie „Lot” w reżyserii Roberta Zemeckisa. Cztery lata później Akademia wyróżniła go dwiema nominacjami: za główną rolę w „Płotach”, które Washington sam wyreżyserował. Tytuł ten walczył też o główną nagrodę dla najlepszego filmu roku. Ostatni raz za kamerą Denzel Washington stanął w 2021 roku przy filmie „Dziennik dla Jordana”. Produkcja została jednak kiepsko przyjęta przez widzów i krytyków, co najprawdopodobniej podkopało chęć aktora do dalszej pracy reżyserskiej. Ostatnio jego wieloletni przyjaciel Spike Lee stwierdził nawet, że Washington skończył z reżyserią i zamierza skupić się w pełni na aktorstwie.
W 2008 roku Denzel Washington ponownie zjawił się na gali Oscarów jako kandydat do walki o statuetkę za pierwszoplanową rolę w filmie „Roman J. Israel, Esq”. W zeszłym roku otrzymał dziesiątą i jak na razie ostatnią w karierze nominację do Oscara za rolę w „Tragedii Makbeta” stworzonej przez Joela Coena.
Denzel Washington w kontynuacji „Gladiatora”. Gdzie jeszcze go zobaczymy?
W tym roku widzieliśmy go na ekranach kin tylko w jednej produkcji. Gwiazdor wrócił do roli Roberta McCalla w trzeciej części serii akcyjniaków „Bez litości”. Na planie aktor ponownie spotkał się Dakotą Fanning, z którą wystąpił w filmie „Człowiek w ogniu”. Obecnie w harmonogramie Washingtona znajdują się dwa głośne tytuły. Pierwszy z nich to kontynuacja „Gladiatora”, w której ma zagrać jedną z drugoplanowych kreacji. W obsadzie towarzyszy mu plejada największych hollywoodzkich gwiazdorów: Paul Mescal („Aftersun”), Pedro Pascal („The Last of Us”) i May Calamawy („Moon Knight”), Joseph Quinn, Connie Nielsen oraz Fred Hechinger.
Aktor przygotowuje się także do wejścia na plan historycznego dramatu o podbojach wielkiego Hannibala. Film wyreżyseruje Antoine Fuqua współpracujący już wielokrotnie z Washingtonem. Panowie spotkali się chociażby na planie wspominanego „Dnia próby” oraz serii „Bez litości”. Scenariusz do filmu napisał John Logan, trzykrotnie nominowany do Oscara autor mający na swoim koncie takie produkcje jak „Aviator” czy „Gladiator”.
Sprawdź też: Horrorowa nowość na dzisiaj. Nowa „Piła” już do obejrzenia na VOD.
Film skoncentruje się przede wszystkim na kluczowych bitwach prowadzonych przez Hannibala podczas drugiej wojny punickiej przeciwko Rzymowi. Konflikt trwający od 218 do 201 roku p.n.e. rozgrywał się na Półwyspie Apenińskim, Iberyjskim, Sycylii, a także w Afryce Północnej. Hannibal odegrał w nim kluczową rolę i przeprawiwszy się przez Alpy, dotarł do Italii, czym zaskoczył Rzymian od północy i odniósł szereg imponujących zwycięstw.
zdj. depositphotos / Warner Bros. / Sony Pictures