Reżyser „Jurassic World: Dominion” wskazuje pozytywy wstrzymania produkcji

Colin Trevorrow udzielił ostatnio wywiadu, w którym poinformował, że jego najnowszy film, „Jurassic World: Dominion”, wyłącznie zyskał na wymuszonej pandemią koronawirusa przerwie w produkcji. Jak tłumaczy reżyser, wstrzymanie prac na planie poskutkowało czasem na „dopieszczenie” efektów komputerowych.

W rozmowie z dziennikarzami, Trevorrow ujawnił też, że zwieńczenie trylogii „Jurassic World” jest największym wyzwaniem w karierze reżysera:

Dla wielu z nas, „Dominion” już wcześniej, przed wstrzymaniem produkcji, było największym kreatywnym wyzwaniem w naszych życiach. Ostatecznie, rozkład prac produkcyjnych zadziałał na naszą korzyść. Większość z tego co zdążyliśmy nakręcić w ciągu pierwszych czterech tygodni to były sekwencje z dinozaurami. [Wstrzymanie prac] pozwoliło nam na wcześniejsze wystartowanie z efektami komputerowymi i innymi tego rodzaju elementami bez wiszącego nad nami terminu. 

Zgodnie z niedawnymi zapowiedziami, „Jurassic World: Dominion” ma lada dzień wznowić produkcję na terenie Wielkiej Brytanii. Prace zostały przerwane przez w połowie marca.

Za scenariusz do filmu odpowiadają Emily Carmichael i Colin Trevorrow. W głównej obsadzie filmu „Jurassic World 3” powrócą Chris Pratt i Bryce Dallas Howard, a także Justice Smith i Daniella Pineda jako dwójka młodych naukowców Franklin Webb i Zia Rodriguez. W obsadzie pojawią się również Jake Johnson i Omar Sy jako Lowery Cruthers pracujący razem z Claire Dearing w pokoju kontrolnym parku i Barry Sembène, przyjaciel Owena zajmujący się szkoleniem dinozaurów. Nowych bohaterów zagrają natomiast Scott Haze, Dichen Lachman, DeWanda Wise i Mamoudou Athie. Niedawno dowiedzieliśmy się, że zarówno Sam Neil, jak i Laura Dern i Jeff Goldblum mają odegrać w filmie dużą rolę. Więcej informacji w tym miejscu.

Źródło: Movie Web / zdj. Paramount Pictures