Reżyser nowego „Shazama!” zaskoczony ocenami krytyków: Uważam, że to dobry film.

Przez kina przechodzi właśnie „Shazam! Gniew bogów”, który nie został nawet zauważony przez część widowni, ale nie umknął krytykom, którzy nie zostawili suchej nitki na nowej produkcji DC Comics. Do wyjątkowo krytycznych recenzji postanowił odnieść się reżyser David F. Sandberg, który przy okazji zapowiedział definitywne pożegnanie się z superbohaterskim kinem.

Drugi film o przygodach Shazama okazał się zarówno finansową jak i krytyczną porażką Warnera. Film zakończył swój pierwszy weekend, mając na koncie zaledwie 65 mln dolarów. O tym, jak kiepski jest to wynik, niech świadczy fakt, że pierwsza odsłona serii zebrała w 2019 roku aż 90 mln dolarów więcej. Produkcja przeszła przez kina niemal niezauważona, na co wpływ miała nie tylko fatalna kampania promocyjna, ale też wyjątkowo kiepskie oceny krytyków. W serwisie Rotten Tomatoes film zebrał tylko 53% pozytywnych ocen od krytyków, a jego punktowa nota wynosi zaledwie 5,80 w dziesięciostopniowej skali. Porażający jest też wynik od topowych recenzentów, wśród których pozytywnie ocenia go tylko 29% recenzji. Co jednak ciekawe, garstka widzów, która wybrała się na seans, oceniła ostatecznie nowego „Shazama” dosyć wysoko, bo na ocenę 4,3 w pięciostopniowej skali. Do wyjątkowo rozbieżnych ocen krytyków i widzów postanowił odnieść się David F. Sandberg. Reżyser napisał na Twitterze:

Właśnie uzyskałem za ten sam film na Rotten Tomatoes swoją najniższą ocenę od krytyków i najwyższą ocenę od publiczności. Nie spodziewałem się, że wśród krytyków film powtórzy sukces pierwszej części, ale i tak jestem trochę zaskoczony, bo uważam, że to dobry film. No cóż.

Sprawdź też: Disney znalazł kozła ofiarnego? Victoria Alonso odchodzi z Marvel Studios po 17 latach pracy.

David F. Sandberg potwierdził też, że zamierza odpocząć od superbohaterskiego kina i zająć się teraz innymi projektami. Reżyser stwierdził też, że odłącza się od internetowego dyskursu o superbohaterach, ponieważ konieczność przynależenia do tego środowiska okazała się dla niego wyjątkowo stresująca.

Jak już powtarzałem wiele razy w ostatnim czasie, chcę wrócić do horroru (a także spróbować kilku nowych rzeczy). Po sześciu latach Shazama na razie skończyłem z superbohaterami. Żeby było jasne, nie żałuję nawet przez sekundę zrobienia filmów o Shazamie. Nauczyłem się mnóstwa nowych rzeczy i pracowałem z naprawdę niesamowitymi ludźmi. Zawsze będę wdzięczny, że mogłem wyreżyserować te dwa filmy. To było wyjątkowo trudne, ale cenne doświadczenia.

Film „Shazam! Gniew bogów” można nazwać już finansową porażką. Produkcja nie ma już szans nawet na zarobienie na swój budżet, który wyniósł 125 mln dolarów.

zdj. Warner Bros.