
Zapowiedziany przed kilkoma laty film science fiction „Projekt Hail Mary” z Ryanem Goslingiem doczekał się istotnej aktualizacji. Dowiedzieliśmy się, że widowisko, nad którym czuwają Phil Lord i Chris Miller, odpowiadający za ostatnie animacje ze Spider-Manem, ma być gotowe na premierę za dwa lata.
„Projekt Hail Mary” – o czym opowie nowy film z Ryanem Goslingiem?
Prawa do fantastycznonaukowej powieści „Project Hail Mary”, napisanej przez Andy'ego Weira (twórcy literackiego pierwowzoru „Marsjanina” od Ridleya Scotta) wytwórnia MGM ogłosiła jeszcze w 2020 roku. Wkrótce potem jako scenarzysta z projektem związał się Drew Goddard („Źle się dzieje w El Royale”), a kontrakt na zagranie głównej roli podpisał Ryan Gosling.
Sprawdź też: Gwiazdorowi „Breaking Bad” też spodobał się serial „Fallout”. Chce zagrać w 2. sezonie!
„Project Hail Mary” opowiada historię Rylanda Grace'a (w tej roli Ryan Gosling), astronauty, który budzi się na statku dryfującym lata świetlne od Ziemi. Mężczyzna odkrywa, że jego załoga nie żyje, a on sam nie jest w stanie przypomnieć sobie szczegółów misji. Z czasem okazuje się, że Grace znalazł się w kosmosie, by ocalić naszą planetę przed zagładą. Czas płynie nieubłaganie, a oddalony o lata świetlne od innych ludzi Grace jest zdany wyłącznie na siebie.
Za kamerą adaptacji znajdą się Phil Lord i Chris Miller, dla których film jest pierwszym reżyserskim projektem od czasu „22 Jump Street” z 2014 roku. Z nowych raportów serwisów Deadline i World of Reel dowiadujemy się, że projekt, którego realizacją zajmuje się Amazon MGM Studios wejdzie w fazę zdjęciową w czerwcu tego roku. Z kolei kinowa premiera obędzie się za dwa lata, dokładnie 20 czerwca 2026 roku.
Źródło: Deadline / World of Reel / zdj. Universal Pictures