Pięć miesięcy po pierwszym klapsie na planie sequela „Tylera Rake'a”, hitowego akcyjniaka Netfliksa z 2020 roku, realizatorzy produkcji ogłosili oficjalne zamknięcie prac produkcyjnych. Nowym nagraniem, najprawdopodobniej właśnie z planu widowiska z główną rolą Chrisa Hemswortha podzielił się reżyser, Sam Hargrave.
„Tyler Rake: Ocalenie” debiutował na Netflix w kwietniu dwa lata temu i szybko stał się jedną z najpopularniejszych produkcji w historii streamera. Produkcja przyciągnęła przed telewizory dziesiątki milionów widzów z całego świata i była także w miarę pozytywnie oceniana przez krytyków. Szybko stało się jasne, że Netflix będzie chciał stworzyć kontynuację filmu. W listopadzie tamtego roku na planie sequela znalazł się Hargrave, który odpowiadał też za pierwszą część. W roli scenarzysty powrócił z kolei Joe Russo, twórca historii do pierwszego filmu znany także jako czołowy twórca filmowego uniwersum Marvela. Wyprodukowaniem drugiej odsłony ponownie zajęła się firma AGBO należąca do braci Russo.
Choć niewiele na ten moment ujawniono w kontekście samej fabuły nowego filmu, dowiedzieliśmy, że akcja „dwójki” rozegra się w ramach mocno odróżnionej od pierwszego filmu scenografii. Wiemy też, że w filmie znajdzie się wydłużona sekwencja akcji, przedstawiająca lądowanie helikoptera na dachu jadącego pociągu. Rzućcie okiem, jak w nowym nagraniu o zakończeniu prac opowiadał reżyser. Otrzymaliśmy też grupowe zdjęcie ekipy produkcyjnej.
Dokładna data premiery „Tylera Rake'a 2” nie została jeszcze ujawniona, ale możemy zakładać, że w ofercie Netfliksa film pojawi się jeszcze w tym roku.
zdj. Instagram / Netflix