Każda zapowiedź finałowego rozdziału trylogii „Jurassic World” obiecuje widzom wyjątkowo sentymentalne zakończenie cyklu zapoczątkowanego przez Stevena Spielberga. Jedną z zapowiedzianych atrakcji widowiska będzie powrót Sama Neilla do roli Alana Granta. W sieci ukazała się właśnie nowa, zakulisowa fotka zapowiadająca ponowne spotkanie z tą klasyczną postacią.
Fabuła „Dominion” przenosi widzów cztery lata po wydarzeniach z drugiej odsłony cyklu (czyli „Upadłego królestwa”), do czasu, w którym dinozaury żyją na wolności, rozmnażają się i zajmują kolejne tereny. Bohater grany przez Chrisa Pratta pracuje teraz w Sierra Nevadas, gdzie zajmuje się ochroną dinozaurów, które po pojawieniu się w środowisku ludzi stały się celem kłusowników. Nowe zdjęcie przedstawia Owena uciekającego przed nowym dinozaurem nazywanym Atrociraptorem, który będzie nową wersją popularnego Velociraptora. W produkcji mamy zobaczyć także jeszcze inny wariant Velociraptora określany jako Pyroraptor.
Film zadebiutuje w kinach już 10 czerwca. Do swoich ról w filmie powracają: Chris Pratt, Bryce Dallas Howard, Justice Smith, Daniella Pineda, Jake Johnson i Omar Sy. Klasyczna obsadę uzupełniają obok Sama Neilla również Laura Dern i Jeff Goldblum. Reżyserem i scenarzystą filmu jest Colin Trevorrow.
EPIC
— Jurassic World (@JurassicWorld) April 21, 2022
zdj. Universal Pictures
