Sen i Śmierć powracają w nowej scenie z „Sandmana”. Zobaczcie usunięty fragment odcinka „Dźwięk jej skrzydeł”

Podczas brazylijskiego konwentu CCXP na początku tego miesiąca Netflix pokazał fanom „Sandmana” jedną z usuniętych scen pierwszego sezonu. Gdyby twórcy zdecydowali się zachować ją w debiutanckiej odsłonie produkcji na motywach komiksu Neila Gaimana, trafiłaby do odcinka „Dźwięk jej skrzydeł”, w którym dochodzi do spotkania Morefusza z jego starszą siostrą, Śmiercią. 

Sandman” to opowieść o Morfeuszu, władcy snu, oraz o ludziach i miejscach, które napotyka, naprawiając swoje kosmiczne, a także zwyczajnie ludzkie błędy. Akcja serialowej adaptacji została osadzona w 2021 roku, a historię głównego bohatera została przystosowana do realiów XXI wieku. Scenarzystą i showrunnerem serialu jest Allan Heinberg pracujący między innymi przy scenariuszu do filmowych przygód Wonder Woman. Jako Śmierć w serialu zobaczymy na ekranie Kirby Howell-Baptiste („The Good Place”, „Cruella”). Głównego bohatera zagrał Tom Sturridge

Sprawdź też: „Daredevil” od Marvela nie będzie już tak krwawy. Charlie Cox zapowiada serial od Disney+

Netflix podjął decyzję: powstanie 2. sezon „Sandmana

Netflix długo trzymał w niepewności fanów serialowego „Sandmana”, ale w końcu (dokładnie: po trzech miesiącach) potwierdzono, że produkcja doczeka się drugiego sezonu. Streamingowy gigant zdecydował się na kontynuowanie serii, która została dobrze przyjęta przez widzów, choć nie była wielkim hitem platformy. W pierwszy weekend „Sandman” wygenerował 69,48 mln godzin wyświetlania, co oznacza, że serial wypadł słabiej chociażby od takich produkcji jak „Resident Evil” (72,67 mln godzin) czy „Wikingowie: Walhalla” (80,56 mln godzin). Dobre oceny serialu oraz zaangażowanie fanów sprawiły jednak, że pomimo słabego startu „Sandman” lepiej radził sobie w następnych tygodniach. Pierwszy pełny tydzień przyniósł serialowi 127,50 mln godzin wyświetlania. W drugim tygodniu produkcja utrzymała pozycję lidera i wygenerowała kolejne 77,24 mln godzin. Trzeci pełny tydzień serial kończył, mając na koncie dodatkowe 53,8 mln godzin. Łącznie dało to 328,02 mln godzin.

zdj. Netflix