Serialowy „Fallout” nie będzie adaptacją żadnej z gier. Producent zapowiada oryginalną historię w świecie klasyka Bethesdy

W nowym wywiadzie potwierdzono, że powstająca z myślą o platformie Prime Video adaptacja serii „Fallout” nie będzie bezpośrednią adaptacją żadnej z istniejących gier. „Opowiadamy historię, która pasuje do tego świata” – tłumaczy Todd Howard, kierownik Bethesda Game Studios.

Pierwsze, nieoficjalne materiały z planu nowej serii Amazona sugerowały, że zaadaptowany do streamingu „Fallout” przeniesie fanów postapokaliptycznego cyklu w miejsca nieznane z gier Bethesdy (na fotkach pojawiała się między innymi scenografia przedstawiająca niewidziany w pierwowzorach schron atomowy nr 33).

Teraz do tych podejrzeń odniósł się Todd Howard, jeden z producentów wykonawczych serialu. W rozmowie na łamach podcastu Lexa Friedmana, ujawnił on, że w projekcie współtworzonym przez Jonathana Nolana i Lisę Joy zabraknie bezpośrednich odniesień do fabuł growychFalloutów”. Zamiast tego, twórcy postawili na nową historię osadzoną na nowym „wycinku mapy”. „Gdy inni twórcy chcieli zabrać się za filmową adaptację, proponowali po prostu opowiedzenie na ekranie fabuły Fallouta 3 albo Fallouta 4. To nie było ciekawe. W przypadku serialu powiedzieliśmy sobie hej, zróbmy coś, co istnieje wewnątrz świata Fallouta  – usłyszeliśmy w rozmowie.

Sprawdź też: Król Théoden niezainteresowany „Pierścieniami Władzy”. „To przedsięwzięcie skierowane na zyski”

W dalszej części rozmowy Howard dodał, że opowieści, które zobaczymy na ekranie, będą odwoływać się do wydarzeń z gier, ale spróbują stworzyć niezależną od nich wartość. „Nie opowiadamy od nowa żadnej z gier. To tak naprawdę inny wycinek mapy. Opowiadamy historię pasującą do świata, który zbudowaliśmy, nie łamie żadnych jego reguł. Może ona odnosić się do poszczególnych elementów z gier, ale nie opowiada ich na nowo. Serial istnieje w tym samym świecie, ale jest unikalny, wzbogaca go. Dzięki temu też ludzie, którzy nie grali w gry, będą mogli doświadczyć, jak świetną rzeczą jest Fallout ”. 

Jonathan Nolan i Lisa Joy, czyli duet odpowiedzialny za serię „Westworld”, odpowiadają za produkcję wykonawczą serialu. Nolan stanął też za kamerą pierwszego odcinka. Orientacyjny termin premiery serialu nie został jeszcze ujawniony. Jako showrunnerzy serią zajmują się Graham Wagner („Dolina Krzemowa”) i Geneva Robertson-Dworet („Tomb Raider”). W obsadzie są Walton Goggins („Nienawistna ósemka”) mający zagrać postać inspirowaną ghoulami, Ella Purnell („Yellowjackets”, „Armia umarłych”), Kyle MacLachlan („Twin Peaks”), Xelia Mendes-Jones („Sans Comic”) i Aaron Moten („Rodzina w oparach”).

zdj. Bethesda / Amazon