Sigourney Weaver, która zasłynęła rolą Ellen Ripley w serii „Obcy”, podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat nowego serialu „Obcy: Ziemia” produkcji FX. Choć sama nie bierze udziału w tym projekcie, jej komentarze potwierdzają, że serial zrobił na niej duże wrażenie.
Sigourney Weaver o „Obcy: Ziemia”: „Nie mogę uwierzyć, że to telewizja, szczerze mówiąc”
Weaver podkreśla, że „Obcy: Ziemia” wychodzi poza granice tradycyjnej opowieści o Obcym, eksplorując szersze tematy, które dotyczą naszej przyszłości. „To, co w tym podziwiam, to fakt, że nie jest to skupione tylko na Obcych. Chodzi o to, w jakim świecie będziemy żyć za 100 lat. Myślę, że zakres tego jest o wiele większy niż historia o Obcych. Fascynujące. To dużo więcej o naszym świecie, o tym, co się z nim stanie, co będzie ważne i jaką rolę odegra w tym chciwość” – mówiła aktorka. Wspomniała również o nowych, przerażających stworzeniach, w tym postaciach będących hybrydami ludzi i syntetyków, które stanowią ciekawe rozszerzenie mitologii „Obcego”.
Weaver doceniła również kreatywność twórcy serialu, Noaha Hawleya, którego praca nad „Fargo” już wcześniej przyciągnęła jej uwagę. W jej opinii „Obcy: Ziemia” ma znacznie szerszy zasięg w rozwijaniu motywów z wcześniejszych produkcji z serii: „To po prostu rozszerzyło niektóre z motywów, które zawsze były częścią serii o Obcym, i myślę, że jest wspaniale obsadzone i wspaniale zrealizowane. Nie mogę uwierzyć, że to telewizja, szczerze mówiąc”. – dodała.
Sprawdź też: To jednak nie koniec? Warner Bros. chce kolejnej części „Obecności”!
Jak zaznacza ScreenRant, Weaver nie została zapytana o „Obcy: Ziemia” w wywiadzie, ale sama zdecydowała się wspomnieć o serialu, co tylko podkreśla jej szczerość i entuzjazm. W obliczu ogromnego sukcesu serialu, jej pozytywne opinie stanowią dodatkowy dowód na to, jak dobrze przyjęto nową odsłonę kultowej serii.
Naszą recenzję serialu możecie znaleźć TUTAJ. Przypominamy, że aktualnie dostępnych jest 6 odcinków serialu, a odcinek 8 zadebiutuje 24 września. Serial jest dostępny w ofercie Disney+.
źródło: ScreenRant/zdj. Disney