Metody, jakimi Warner Bros. Discovery od ubiegłego roku usiłuje uporać się z kiepską sytuacją finansową, uniosły w branży już niejedną brew – przypomnijmy chociażby o oryginalnych produkcjach usuwanych z HBO Max, czy wielu skreślonych projektach małego i wielkiego ekranu. W nowym wywiadzie David Zaslav, dyrektor generalny przedsiębiorstwa, stwierdza jednak, że do podobnych decyzji potrzebna jest... odwaga.
Obok kasowania tytułów z oferty streamingowej i rezygnowania z wielu flagowych projektów wytwórni, największe kontrowersje wzbudziła oczywiście ubiegłoroczna decyzja o skreśleniu planów dystrybucyjnych wobec inspirowanego komiksami DC widowiska „Batgirl” w reżyserii Bilalla Fallaha i Adila El Arbiego. Pomimo ukończenia etapu produkcji, trwających praw montażowych i zainwestowania w film wielu milionów dolarów, szefostwo Warnera postanowiło bezpowrotnie zamknąć produkcję w archiwach wytwórni – rezygnacja z premiery miała z kolei doprowadzić do uzyskania zwrotu podatkowego.
„Jaki kontent pozwoli nam zwyciężyć?”. David Zaslav omawia strategiczną decyzję skasowania „Batgirl”
Teraz do kwestii polityki kasowania gotowych produkcji odniósł się sam David Zaslav. CEO Warner Bros. Discovery bynajmniej nie wyraził skruchy, co do takich metod poszukiwania oszczędności – zamiast tego zasugerował, że podejmowanie tak dużych decyzji, jak skreślenie filmu wymaga sporej odwagi i strategicznego myślenia. „Jaki kontent pozwali nam zwyciężyć?” – zapytał Zaslav publiczność zgromadzą podczas dorocznego eventu DealBook organizowanego przez The New York Times. „W przypadku kontentu, który miałby nam to utrudnić, podjęta została strategiczna decyzja. Była trudna i była bolesna. Ale jestem zdania, że była też konieczna i właściwa dla naszej firmy”. Zaslav kontynuował: „Gdy patrzę na kondycję tej firmy w chwili obecnej, jestem przekonany, że to posunięcie było potrzebne. I wymagało prawdziwej odwagi”.
Pomimo polepszonego – zdaniem Zaslava – stanu finansów Warnera, jeszcze niedawno kierownicy studia podjęli decyzję o następnej kasacji. Tym razem padło na gotowy już do dystrybucji „Coyote vs. Acme”, nowy film o przygodach Kojota z kreskówek „Zwariowane melodie”. Zasłużona krytyka ze strony zarówno filmowych twórców, jak i komentatorów branży oraz głośny odezw w mediach społecznościowych doprowadziły jednak do wycofania się z tego posunięcia. Zamiast skreślenia filmu zdecydowano się na odsprzedanie praw do dystrybucji innej wytwórni. Przedstawieniem filmu potencjalnym kupcom zajmie się sam reżyser Dave Green – wskazano niedawno w raporcie The Hollywood Reporter.
Warto dodać, że na spotkaniu podczas DealBook Zaslava zapytano też o podejście do zakończonego dopiero kilka tygodni temu strajku. „Aktorzy i scenarzyści mówili: patrzcie na tego człowieka, on zarabia dziesiątki milionów dolarów rocznie, a my musimy stać tutaj. Jak się pan wówczas czuł, słysząc takie słowa? Co myśli pan o tym podejściu?” – zapytał dyrektora WBD dziennikarz Andrew Ross Sorkin. W odpowiedzi Zaslav pominął wzmiankę o własnych zarobkach: „Skupiałem się wówczas wyłącznie na tym, by zakończyć ten strajk. On naprawdę krzywdził ludzi. Każdy dzień, gdy ludzie strajkowali i nie pracowali był złym dniem”.
Przypomnijmy, że jeszcze parę tygodni temu Zaslav sugerował, że w warunkach wynegocjowanych podczas strajku pracownicy Hollywood będą zarabiali za dużo, zaś wytwórnie będą na ich kontraktach przepłacały. Więcej informacji na ten temat przeczytacie w tym miejscu.
źródło: AV Club / The Verge / Deadline / zdj. Jeff Kravitz/Warner Bros. Discovery