Szef Warnera znowu wzbudza kontrowersje: twierdzi, że scenarzyści będą zarabiali za dużo

Na niecałe dwa miesiące po oficjalnym zakończeniu strajku scenarzystów, do tematu powrócił szef Warner Bros. Discovery, David Zaslav. Jeden z kluczowych uczestników negocjacji ze związkiem WGA przyznał, że racja – przynajmniej w większej części – od początku znajdowała się po stronie protestujących. Jednocześnie zasugerował, że w ramach nowych warunków kontraktowych wytwórnie będą przepłacać, zatrudniając scenarzystów.

David Zaslav twierdzi, że scenarzyści będą teraz przepłacani

Przypomnijmy, że w ramach rozpoczętego jeszcze w maju tego roku i zakończonego we wrześniu strajku związku amerykańskich scenarzystów domagano się podwyżek płac, ustalenia stałej liczby autorów zatrudnionych przy serialach oraz uregulowania kwestii wykorzystania oprogramowań sztucznej inteligencji w procesie pracy nad tekstem i przy późniejszym ustalaniu udziału w końcowym dziele. Warunki, na które po wielu sesjach negocjacyjnych przystali włodarze największych hollywoodzkich wytwórni, zakładały między innymi, że autorzy będą mogli spodziewać się bardziej czytelnego podejścia do oczekiwanego wynagrodzenia – zwłaszcza w kontekście wynagrodzeń rezydualnych. 

Nowy komentarz Zaslava trafił do sieci przy okazji artykułu zamieszczonego na łamach The New York Times. Prezes Warner Bros. Discovery stwierdził, że warunki wypracowane w toku 148 dni strajku są sprawiedliwe wobec scenarzystów, sugerując mimo tego, że w obecnych warunkach kwoty wypłacane tym pracownikom będą zawyżone. „Oni mieli rację w niemal każdym względzie” – tłumaczył – „Co z tego, że teraz przepłacamy? Nigdy nie żałowałem przepłacania jeśli w grę wchodzi wielki talent”. 

Wkrótce po publikacji tekstu wewnętrznie sprzeczną wypowiedź Zaslava skrytykowano w artykule The Hollywood Reporter. Wytykając ironię w sugerowaniu, że wynagrodzenia scenarzystów będą od tej pory zbyt wysokie, magazyn przypomniał, że jeszcze w 2021 roku Zaslav zarobił blisko 250 milionów dolarów. THR powołało się przy tym na słowa Adama Conovera z komitetu negocjacyjnego WGA i wskazało, że taka kwota umożliwiłaby opłacenie aż 10 tysięcy scenarzystów.  

Warto przyznać, że te same okoliczności – jeszcze w trakcie trwania protestu – skomentował też Bob Iger. Prezes Disneya, który miał poczuć się osobiście urażony odmową wstępnych propozycji wytwórni na żądania WGA, określił warunki proponowane przez strajkujących jako „nierealistyczne”

Źródło: THR / zdj. Warner Bros. Discovery