„Skywalker. Odrodzenie” nie trafi na DVD i Blu-ray 3D? Data premiery i wygląd steelbooka 4K UHD

Na amerykańskim rynku zaczynają pojawiać się informacje sugerujące, że Disney zamierza wykorzystać film „Skywalker. Odrodzenie” do odejścia od starzejącego się już nośnika DVD oraz porzucić przy okazji wydania Blu-ray 3D. Dodatkowo poznaliśmy też potencjalną datę premiery wydań Blu-ray i 4K UHD oraz wygląd steelbooka.

Brak wydań DVD i Blu-ray 3D z filmem „Skywalker. Odrodzenie” w USA?

Mimo że film „Skywalker. Odrodzenie” nie trafił jeszcze do kin, to jego fizyczne wydania zaczynają już wzbudzać emocje wśród miłośników płyt. Z amerykańskiego podwórka docierają informacje mogące oznaczać, że Disney będzie chciał za sprawą ostatniej części „Gwiezdnych wojen” odejść od wydawania swoich produkcji na nośniku DVD i Blu-ray 3D. Wynika to z ujawnionej listy wydań, które studio przygotowuje na amerykański rynek. Lista pochodzi zapewne od jednego z detalicznych dystrybutorów – już w przyszłym tygodniu powinny pojawić się pierwsze zapowiedzi amerykańskich wydań między innymi w sklepie BestBuy.com, co być może pozwoli rozwiać wszelkie wątpliwości na temat listy przygotowanych przez Disneya wydań. Obecnie znajdują się na niej jednak wyłącznie wydania 4K UHD i Blu-ray 2D.

StarWarsIX-releases.jpg

Lista wydań z filmem „Skywalker. Odrodzenie” przeznaczonych na Stany Zjednoczone ujawniona przez użytkownika forum blu-ray.com.

Wygląd steelbooka 4K UHD „Skywalker. Odrodzenie”

Obok standardowej edycji na UHD studio zaplanowało także premierę limitowanego steelbooka, którego przednia okładka wyciekła już do sieci. Możecie zobaczyć ją poniżej – jest to grafika, która pojawiła się na jednym z banerów promocyjnych, możemy więc założyć, że tylna część steelbooka, która nie została ujawniona, będzie zagospodarowana przez drugą połowę grafiki przedstawiającą Rey.

fump8qgbewz31.jpg

257205_front.jpg

Premiera fizycznych wydań z filmem „Skywalker. Odrodzenie” w Europie i Polsce

Pojawia się jednak sugestia, że brak wydania DVD może dotyczyć jedynie rynku amerykańskiego, bowiem holenderski sklep Bol.com ujawnił niedawno, że w Europie premiery fizycznych wydań z filmem „Skywalker. Odrodzenie” należy oczekiwać 4 kwietnia 2020 roku. Wśród zapowiedzianych edycji pojawiło się wydanie DVD, co może oznaczać, że zarówno w Polsce, jak i innych krajach Starego Kontynentu film doczeka się wydania na najstarszym (z obecnych powszechnie na rynku) płytowych nośników filmowych.

Aktualizacja: Polski dystrybutor filmów Disneya potwierdził właśnie na naszym profilu facebookowym, że w Polsce planowane są edycje DVD i Blu-ray z filmem „Skywalker. Odrodzenie”.

Co do samej daty premiery, to jeśli nawet okaże się ona nieco niedokładna lub będzie odnosiła się wyłącznie do rynku holenderskiego, to nietrudno przewidzieć, że premiery IX epizodu na nośnikach możemy spodziewać się właśnie w okolicach kwietnia. Wystarczy przypomnieć, że pierwszy z epizodów nowej trylogii debiutował na płytach 16 kwietnia 2016 roku, „Ostatniego Jedi” można było kupić w USA od 9 kwietnia 2018 roku, a spin-off „Łotr 1” – od 4 kwietnia. Jeśli natomiast chodzi o polską datę premiery, to powinna ona przypaść również na kwiecień, ale najpewniej będzie to druga połowa tego miesiąca – epizod VII debiutował 21 kwietnia, „Ostatni Jedi” – 23 kwietnia, a „Łotr 1” – 26 kwietnia.

Polscy miłośnicy „Gwiezdnych wojen” i metalowych edycji nie powinni też raczej martwić się o polskiego steelbooka Blu-ray. Dotychczas polski dystrybutor filmów Disneya wypuścił na nasz rynek metalowe edycje ze wszystkimi filmami głównej sagi oraz spin-offami:

„Skywalker. Odrodzenie” jak „Zemsta Sithów”?

Wracając do samej decyzji Disneya o ewentualnej rezygnacji z wydania DVD, jak na razie trudno przewidzieć, czy studio zdecyduje się ostatecznie na taki ruch, ale warto przypomnieć, że „Gwiezdne wojny” mają już na swoim koncie podobną sytuację. Na początku XXI wieku, kiedy marka Lucasfilm należała jeszcze do Foxa, film „Zemsta Sithów” – ostatnia część prequelowej trylogii – była pierwszą produkcją marki, która nie trafiła na kasety VHS na amerykańskim rynku. „Zemsta Sithów” nie doczekała się też wydania na VHS w Kanadzie, a na innych rynkach europejskich, na których zadebiutowała (między innymi w Wielkiej Brytanii), była jedną z ostatnich premier na tym nośniku.

Kto wie, może więc IX epizodowi Disney wyznaczył równie przełomową rolę w segmencie fizycznych wydań.

Disney+ zabójcą fizycznych wydań i 3D?

Za decyzją o rezygnacji z wydania DVD może przemawiać też niedawna premiera serwisu Disney+, który ma być w niedalekiej przyszłości jedynym serwisem streamingowym, w którym będzie można obejrzeć produkcje Disneya, w tym też filmy z serii „Star Wars”. W dłuższej perspektywie chęć promowania serwisu może wiązać się także z tym, że Disney zdecydował o odejściu od fizycznych nośników – jak wiemy nie od dzisiaj, studio ma do nich dosyć specyficzne podejście. Do dzisiaj na polskim rynku nie ukazała się żadna pozycja 4K UHD, a na rynku amerykańskim zdarzają się przypadki braku tego nośnika na przykład przy filmach, które nie radziły sobie dobrze w kinach. Wystarczy wspomnieć chociażby takie tytuły, jak: „Krzysiu, gdzie jesteś?” (dostępny na Disney+ w 4K) i „Alicja po drugiej stronie lustra”. Możliwe więc, że Disney, rezygnując z wydań DVD, chce zmusić znaczną część amerykańskich widzów do sięgnięcia po subskrypcję serwisu Disney+, tym bardziej że koszt miesięcznego dostępu do platformy wynosi obecnie jedynie 5,99 USD. Tak niska cena może być z perspektywy „niedzielnego widza” bardzo mocnym argumentem na rzecz porzucenia wydań DVD i przesiadką na w pełni internetową dystrybucję.

Postawienie przez Disneya na serwis streamingowy może być też powodem, dla którego firma będzie chciała wycofać się z edycji 3D. Jak wiemy, serwisy SVOD nie oferują widzom dostępu do trójwymiarowych treści, a to oznacza, że na większą skalę, poza kinami, płyty są ich jedynym źródłem. To z kolei nie stawia platformy Disney+ w zbyt korzystnej pozycji, zwłaszcza że na rynku panuje tradycja wypuszczania łączonych wydań, które klientom wybierającym edycje 3D oferują także płytę Blu-ray z obrazem w 2D.

Cały czas istnieje jednak jeden istotny powód, dla którego Disney może nie chcieć jeszcze rezygnować z wydań DVD, a na pewno nie w przypadku tak kasowego hitu, jakim będzie „Skywalker. Odrodzenie” – chodzi oczywiście o pieniądze. Poprzednie dwie odsłony nowej trylogii tylko na rynku amerykańskim przyniosły Disneyowi ponad 50 mln dolarów wpływów. W przypadku „Ostatniego Jedi” było to 901 tys. kopii DVD, które przełożyły się na 15,9 mln dolarów, a w przypadku „Przebudzenia Mocy” było to aż 36,7 mln dolarów i 2,1 mln sprzedanych kopii.

Obecnie możemy tylko zastanawiać się i spekulować, czy studio będzie zdolne do zrezygnowania z takiego przypływu gotówki na rzecz promowania swojego serwisu streamingowego. Rezygnacja z wydań DVD w pewnym stopniu (przynajmniej w krótkiej perspektywie) mogłaby przyczynić się także do wzrostu sprzedaży wydań Blu-ray – w przypadku filmów o „Gwiezdnych wojnach” są one wyraźnie bardziej popularne (5,8 mln sprzedanych kopii w przypadku „Przebudzenia Mocy” i 2,9 mln w przypadku „Ostatniego Jedi”). Jednak w dłuższym wymiarze zaprzestanie wypuszczania edycji DVD mogłoby przynieść negatywny wpływ na cały rynek fizycznych nośników i niewykluczone, że pociągnęłoby za sobą także rezygnację z edycji Blu-ray oraz 4K UHD, mimo grupy miłośników i zarazem zwolenników fizycznych wydań, którzy mogliby z powodzeniem zapewniać rentowność dalszego wydawania płyt.

Jak na razie informacje te musimy traktować jako plotki, a tego, jakich wydań ostatecznie doczeka się film „Skywalker. Odrodzenie”, dowiemy się zapewne dopiero w pierwszych miesiącach przyszłego roku.

Do dyskusji na temat ewentualnej decyzji Disneya oraz przyszłości nośników zapraszamy również na forum.

źródło: Forum.blu-ray.com / zdj. Lucasfilm