Disney oficjalnie wstrzymał prace nad aktorską wersją filmu „Zaplątani” – donosi The Hollywood Reporter. Projekt, który miał być reżyserowany przez Michaela Graceya („Król rozrywki”) na podstawie scenariusza Jennifer Kaytin Robinson („Zróbmy zemstę”, „Thor: Miłość i grom”), został tymczasowo zatrzymany. Powodem jest słaby wynik finansowy i krytyczny najnowszej aktorskiej adaptacji Disneya, czyli „Śnieżki”.
Czy Disney zmieni politykę dotyczącą remake'ów?
Film z Rachel Zegler i Gal Gadot zarobił do tej pory jedynie 145,6 miliona dolarów przy budżecie wynoszącym aż 270 milionów dolarów. Produkcję od początku otaczały kontrowersje – od decyzji castingowych po wypowiedzi aktorów w mediach. W rezultacie film zebrał przeciętne recenzje (50% na Metacritic) i jedynie B+ od widzów według Cinemascore.
„Zaplątani” to uwspółcześniona wersja baśni o Roszpunce opowiedziana w przebojowym filmie animowanym z 2010 roku z Mandy Moore i Zacharym Levim w rolach głównych. Choć projekt nie został oficjalnie skasowany, jego przyszłość stoi pod znakiem zapytania – może wrócić do produkcji po ewentualnych zmianach kreatywnych lub pozostać zawieszony na czas nieokreślony.
Decyzja o wstrzymaniu prac nad „Zaplątanymi” może być częścią szerszych przetasowań w strategii studia, które w ostatnich latach polegało na przerabianiu swoich klasyków na wersje aktorskie. Choć niektóre z nich okazały się sukcesami („Piękna i Bestia”, „Aladyn”, „Król Lew”), wiele innych spotkało się z chłodnym przyjęciem
Sprawdź też: Hugh Jackman ofiarą morderstwa u twórcy „The Last of Us”. Pomści go stado owiec
W najbliższych miesiącach Disney będzie obserwował wyniki dwóch kolejnych projektów – „Lilo i Stitcha”, który trafi do kin w maju, oraz „Vaiany”, której premiera zaplanowana jest na lipiec 2026 roku. Sukcesy tych tytułów mogą przesądzić o dalszym losie aktorskich remake’ów, w tym również „Zaplątanych”.
źródło: The Hollywood Reporter/zdj. Disney