Tag: Zaplątani

Disney przygotował nie lada gratkę dla widzów szukających nostalgicznych emocji na dużym ekranie. Jesienią z okazji obchodzonych w tym roku setnych urodził studia, do kin powrócą klasyczne animacje Disneya podbijające serca widzów w ostatnich dekadach. Oto tytuły, które będzie można jeszcze raz zobaczyć na wielkim ekranie.

Temat aktorskiej adaptacji „Zaplątanych” nie ucicha. Po tym jak do mediów przedostały się doniesienia o angażu Florence Pugh do roli Roszpunki, tym razem wokół projektu zaczęło orbitować nazwisko reżyserskie. W kuluarach mówi się o tym, że z remakiem hitu Disneya ma związać się Baz Luhrmann, australijski twórca takich filmów jak „Moulin Rouge!” czy zeszłoroczny „Elvis”.

Florence Pugh z główną rolą w nowym filmie Disneya? Wszystko na to wskazuje, że taki scenariusz może się ziścić, bowiem to właśnie gwiazda „Czarnej Wdowy” jest dla studia wymarzoną kandydatką do zagrania w aktorskiej przeróbce popularnej animacji „Zaplątani”. Dla wielu fanów byłby to wymarzony casting.

Mieliście nadzieję na zobaczenie aktorskiej wersji „Dzwonnika z Notre Dame”? No to nie mamy dobrych wiadomości. Planowany od czterech lat projekt najprawdopodobniej nie doczeka się realizacji. Powody do radości mogą mieć natomiast fani animacji „Zaplątani”, która ma być jednym z priorytetowych projektów Disneya.

Aktorskie wersje popularnych animacji przyciągają do kin rzesze widzów, nic więc dziwnego, że Disney zamierza wypełniać nimi swój kinowy kalendarz na najbliższe lata. Pojawiła się właśnie informacja, ze studio planuje stworzenie aktorskich przygód popularnej Roszpunki z animacji „Zaplątani”.

Ostatni tydzień wakacji przyniósł nam sporo ciekawych zapowiedzi, zwłaszcza z europejskich rynków wydawniczych i wprowadził do świata telewizorów obsługujących rozdzielczość 4K nowe standardy, które mają przyczynić się do rozpowszechniania odpowiednich ustawień obrazu. Nie zabrakło przy tym oczywiście pre-orderów na steelbooki i kolekcjonerskie wydania. Sprawdźcie wszystkie zapowiedzi, które zebraliśmy dla Was w nowym wpisie z cyklu „Co nowego na 4K UHD?”. Miłej lektury.