Sony Pictures wstrzymuje premiery blockbusterów do końca pandemii

Włodarze wytwórni Sony Pictures podjęli decyzję o wstrzymaniu dystrybucji najgłośniejszych premier kinowych, dopóki świat nie upora się z pandemią koronawirusa. O najbliższych planach i podejściu do poddawanego kolejnym modyfikacjom grafiku wielkoekranowych debiutów wypowiedział się członek zarządu Sony Pictures Entertainment, Tony Vinciquerra

Podczas konferencji organizowanej przez Bank of America, Vinciquerra tłumaczył, że Sony jest dalekie od dystrybuowania efektów drogich inwestycji bez obietnicy opłacalnych zwrotów z opustoszałych obecnie sal kinowych:

Z całą pewnością nie popełnimy tego błędu i nie wypuścimy bardzo, bardzo drogiego, kosztującego 200 milionów dolarów filmu, jeżeli nie będziemy pewni, że kina są otwarte i funkcjonują z wystarczającą przepustowością. (...) W ciągu najbliższych sześciu miesięcy będziecie mieli okazję zobaczyć sporo dziwnych rzeczy, związanych z tym jak filmy będą dystrybuowane i reklamowane, ale jak już wrócimy do normalności, to z pewnością będziemy mogli powiedzieć, że dużo się nauczyliśmy. (...)

Komentarze Vinciquerry zbiegły się z niedawną premierą „Tenet” – widowiska Christophera Nolana, którego rolą było przetrzeć szlaki dla innych wysokobudżetowych produkcji. W przypadku filmu Warner Bros. amerykański debiut przyniósł zyski w postaci nieco ponad 20 milionów dolarów, zaś na całym świecie zebrał ponad 150 milionów. Nieco później w tym roku gotowość widzów do powrotu na sale kinowe mają przetestować takie widowiska jak „Wonder Woman 1984” (Warner Bros.) i „Czarna Wdowa” (Disney). Z kolei blocbustery Sony, chociażby „Morbius” i „Ghostbusters: Afterlife” doczekały się poważniejszego przesunięcia na 2021 rok.    

Źrodło: CBR / zdj. Sony