Ostatniemu „Naznaczonemu” dostało się od krytyków, ale wytwórnia Sony Pictures i tak szykuje następny sequel. Właśnie dotarły do nas wieści, że zobaczymy go jednak znacznie później niż zapowiadano. O tegorocznej premierze można zapomnieć.
Nowy „Naznaczony” mocno opóźniony. Szósta część dopiero w 2026 roku!
Fatalnie przyjęta przez krytyków ostatnia część „Naznaczonego” zarobiła krocie w globalnych kasach więc szybko podjęto decyzję, że wcale nie będzie to zakończenie całej serii. Od zeszłego roku wiemy, że powstanie kontynuacja. Jeszcze w maju informowano, że premiera będzie 29 sierpnia 2025 roku. Teraz wiemy, że mimo szybkich prac nad nową odsłoną, film i tak nie będzie w tym roku gotowy. Kiedy go zobaczymy?
Premiera horrory została właśnie przeniesiona o dokładnie rok. „Naznaczonego 6” zobaczymy zatem dopiero 21 sierpnia 2026 roku. W miejsce w kalendarium premier Sony przewidziane wcześniej dla horroru wskoczył nowy kryminał z Austinem Butlerem o tytule „Caught Stealing”.
Sprawdź też: Twórca „Peaky Blinders” i gwiazda „Pierścieni Władzy” pracują nad wstrząsającym filmem
Dodajmy, że na chwilę obecną nie wiemy, kto zajmie się wyreżyserowaniem szóstej części „Naznaczonego”. Nie wiemy też, kto pojawi się w obsadzie i czy fani mogą liczyć na powrót którejkolwiek z gwiazd wcześniejszych odsłon, czyli między innymi Patricka Wilsona.
Warto przypomnieć, że w najbliższych planach wytwórnie jest też pokazanie spin-offu „Naznaczonego” zatytułowanego „Thread: An Insidious Tale”. Produkcja, której reżyserem jest Jeremy Slater, twórca „Moon Knighta”, wprowadzi na ekrany nowe postacie, grane przez Kumaila Nanjianiego i Mandy Moore.
źródło: Discussing FIlm / zdj. Sony