Sylvester Stallone podejmuje się szalonego wyzwania. Powstanie kontynuacja „Na krawędzi”

Sylvester Stallone chce dokonać kolejnej spektakularnej rzeczy w swojej karierze. Popularny gwiazdor zamierza zaliczyć powrót do kolejnej ze swoich najbardziej znanych ról. Aktor przygotowuje się bowiem do zagrania w kontynuacji popularnego thrillera „Na krawędzi” z 1993 roku.

Sylvester Stallone szykuje się do nakręcenia „Na krawędzi 2

W maju ubiegłego roku pierwszy raz usłyszeliśmy, że Sylvester Stallone zamierza powrócić jako Gabriel „Gabe” Walker w kontynuacji „Na krawędzi”, którą ma wyreżyserować Jean-François Richet  mający na swoim koncie takie produkcje jak „Wróg publiczny” czy „Przerwany lot”. Scenariusz do filmu opracował natomiast Mark Bianculli pracujący niedawno przy serialu „Łowcy” od platformy Prime Video. Stallone zostanie nie tylko główną gwiazdą filmu, ale również jego producentem z ramienia swojej firmy Balboa Productions.

Na krawędzi 2” przedstawi nam Gabe'a Walkera mieszkającego teraz w Dolomitach i prowadzącego ekskluzywny górski domek. Bohater od lat prowadzi spokojne życie, ale wszystko zmienia się w ciągu jednej chwili. Walker wpada w kolejną niebezpieczną sytuację podczas weekendowego wypadu w góry, w trakcie którego wspólnie ze swoim sławnym klientem zostają wzięci jako zakładnicy. We wszystko wmieszana zostaje też córka głównego bohatera, która odziedziczyła po ojcu zamiłowanie do wspinaczki. Dziewczyna zostaje wystawiona na ostateczną próbę, która zadecyduje o życiu i śmierci jej oraz jej najbliższych.

Sprawdź też: Co dziś obejrzeć? Prime Video znowu przynosi mocne filmowe premiery na weekend! 

Sylvester Stallone

Oryginalne „Na krawędzi” uznawane jest dzisiaj za żelaznego klasyka, których w filmografii Stallone'a nie brakuje. FIlm łączył w sobie intensywną akcję ze świetnym tempem, widokami i zapadającymi w pamięć kreacjami aktorskimi. Występ Johna Lithgowa w roli złowrogiego Erica Qualena oraz Michaela Rookera w roli kompana Walkera do dzisiaj wspominane są przez fanów kina z lat 90. ubiegłego wieku.

Mimo sentymentu do oryginału fani powinni jednak zadać sobie pytanie, czy kontynuacja będzie jeszcze w stanie zaoferować widzom rozrywkę na tym samym poziomie zwłaszcza z 78-letnim Stallone'em w roli głównej. Dodatkowo projekt finansowany jest przez europejskie firmy, a nie duże hollywoodzkie wytwórnie, więc możemy spodziewać się, że raczej trafi bezpośrednio do streamingu, a nie do dystrybucji kinowej. Zdjęcia wystartują na przełomie września i października, co pozwala nam wypatrywać premiery w pierwszej połowie 2025 roku.

źródło: .screendaily.com / zdj. Studio Canal