Po tym, jak pandemia pozbawiła widzów filmowych blockbusterów na ponad rok, tego lata na ekranach kin zagości kilka głośnych i wyczekiwanych tytułów. Sezon otworzyła właśnie premiera filmu „Szybcy i wściekli 9”. Ile film zarobił podczas pierwszego dnia wyświetlania w Korei?
Na polską premierę dziewiątej części serii „Szybcy i wściekli” poczekamy do 25 czerwca, ale film rozpoczął już swoje tournée po międzynarodowym podwórku i zadebiutował dzisiaj w Korei oraz Hongkongu. Podczas pierwszego dnia otwarcia w Korei produkcja zebrała od widzów 3,4 mln dolarów, co dało jej najlepsze otwarcie pandemii – film przebił rezultat osiągnięty latem zeszłego roku przez produkcję „Peninsula” będącą luźną kontynuacją horroru „Zombie express” z 2016 roku, która zebrała od widzów 2,9 mln dolarów. Co więcej, „Szybcy i wściekli 9” ustanowili także najlepsze otwarcie franczyzy na koreańskim rynku.
W najbliższych dniach film zadebiutuje jeszcze w Rosji i na Bliskim Wschodzie (czwartek), a w piątek zacznie wchodzić do kin w Chinach, które powinny zapewnić największe wpływy. Jak na razie przedsprzedaż biletów w Rosji przekroczyła 325 tys. dolarów – to rekord pandemii i rezultat bijący wynik ósmej części serii (307 tys.) oraz tylko nieco słabszy od siódmej odsłony (362 tys.). W przypadku Chin przedsprzedaż biletów przekroczyła już 17 mln dolarów.
Oczekuje się, że na koniec pierwszego weekendu produkcja „Szybcy i wściekli 9” będzie miała na swoim koncie od 160 do 180 mln dolarów.
źródło: deadline.com / zdj. Universal Pictures