Amerykańskie kina mają nowego lidera. Horror „Ciche miejsce 2” w ciągu trzech dni zebrał więcej, niż dotychczasowy lider, film „Godzilla kontra Kong” przez pięć dni od premiery.
Po czwartkowych seansach wieczornych film Krasinskiego miał na koncie 4,8 mln dolarów, a w piątek dorzucił do tego 14,5 mln dolarów. Przed sobotnimi seansami na koncie „Cichego miejsca 2” znajdowało się 19,3 mln dolarów. W sobotę film zebrał od amerykańskich widzów 14,9 mln dolarów, a na zakończenie trzydniowego weekendu będzie miał na koncie 48,4 mln dolarów. Film dorzuci do tego kolejne miliony w poniedziałek, bowiem Amerykanie obchodzą długi weekend z okazji Dnia Pamięci i zakończy pierwszy weekend, mając na koncie około 58 mln dolarów. Już po trzech dniach horror studia Paramount Pictures bez najmniejszych problemów przebił rekord otwarcia pandemii, który należał do filmu „Godzilla kontra Kong” – w ciągu trzech dni produkcja zebrała 31,6 mln dolarów, a po pięciu dniach miała na koncie 48,1 mln dolarów.
Sequel osiągnął w swój pierwszy weekend wynik niewiele słabszy niż pierwsza odsłona z 2018 roku, która zebrała w trzy dni od widzów 50,2 mln dolarów. Wynik z czterech dni będzie natomiast niewiele słabszy od tego, który analitycy zakładali dla weekendowego otwarcia horroru Krasinskiego przed wybuchem pandemii (60 mln dolarów).
Tymczasem „Cruella” zebrała w sobotę 7,2 mln dolarów, co oznacza niski, bowiem wynoszący zaledwie 6% spadek względem piątku, kiedy widzowie wpłacili do kas kin 7,7 mln dolarów. Pod tym względem gorzej wypadło „Ciche miejsce 2”, które z piątku na sobotę straciło 23% wpływów. Na koniec czterodniowego weekendu film Disneya będzie miał na koncie 26,5 mln dolarów, z których 21,3 mln przypadnie na piątek, sobotę i niedzielę.
zdj. Paramount Pictures