Tarantino zapowiada swój serial „Bounty Law”. Kiedy premiera?

Quentin Tarantino potwierdził w ostatnim z wywiadów, że planuje stworzenie swojego autorskiego serialu „Bounty Law”, w którym występował Rick Dalton, główny bohater filmu „Pewnego razu w... Hollywood”. Na projekt przyjdzie nam jednak poczekać prawie dwa lata.

Ostatnio reżyser zasugerował, że „Kill Bill 3” będzie najprawdopodobniej jego ostatnim filmowym projektem, ale nie dojdzie do jego realizacji przez najbliższe trzy lata. Obecnie Tarantino ma na głowie inne, niezwiązane z kinem projekty. Reżyser zajmuje się bowiem własną sztuką teatralną i przygotowuje serial telewizyjny mający liczyć 5 odcinków. Ostatnio Tarantino potwierdził, że chodzi o serial „Bounty Law” wykreowany na potrzeby jego ostatniego filmu. Reżyser ujawnił w ostatnim z wywiadów, że realizacja tego projektu zajmie mu półtora roku. Scenariusz do wszystkich odcinków został już napisany, a Tarantino sam ma stanąć za kamerą każdego z epizodów.

Chcę to zrobić, ale zajmie mi to półtora roku.

 

Serial pojawił się w „Pewnego razu w... Hollywood”, ale tak naprawdę nie uważam go za część tego filmu, mimo że tak jest. Tu nie chodzi o Ricka Daltona grającego Jake'a Cahilla. Chodzi o Jake'a Cahilla. Wszystko zaczęło się od tego, że zacząłem oglądać seriale „Poszukiwany żywy lub martwy”, „The Rifleman” i „Tales of Wells Fargo”, te wszystkie półgodzinne seriale, które wprowadziły mnie w klimat serialu „Bounty Law”, w którym zagrał Rick. Lubiłem je już wcześniej, ale teraz naprawdę się wciągnąłem. Podoba mi się pomysł opowiadania historii w pół godziny.

 

Oglądam to i myślę sobie „łał, w ciągu tych 22 minut naprawdę wiele się dzieje. Zacząłem się zastanawiać, czy też tak potrafię?” W końcu napisałem pięć odcinków po pół godziny. Więc zrobię je i zajmę się ich reżyserią.

Jak na razie nie wiemy, gdzie miałby zadebiutować serialowy projekt Tarantino. Czy produkcja trafi do tradycyjnej telewizji, czy może zostanie zrealizowana dla którejś z platform streamingowych? O tym przekonamy się zapewne dopiero za kilka miesięcy.

źródło: Deadline.com / zdj. Sony Pictures