Do rosnącej w siłę obsady nowego filmu akcji Davida Leitcha („John Wick”, „Deadpool 2”) dołączył właśnie Aaron Taylor-Johnson. Brytyjski gwiazdor, który pojawi się w filmie obok Emily Blunt i występującego w głównej roli Ryana Goslinga, wystąpił w poprzednim filmie reżysera, czyli wydanym w tym roku „Bullet Train”.
Projekt zatytułowany „The Fall Guy” bazuje na serialu z lat 80., który opowiadał historię hollywoodzkiego kaskadera. Aby wiązać koniec z końcem, główny bohater dorabiał sobie jako łowca nagród. W tytułowej roli nadchodzącego przedsięwzięcia zobaczymy Ryana Goslinga. Gwiazdą produkcji sprzed 40. lat był popularny aktor telewizyjny Lee Majors.
Sprawdź też: „Halloween. Finał” – recenzja filmu. Halloween zabite
Odcinkowy pierwowzór został stworzony przez Glena A. Larsona, wziętego producenta telewizyjnego, który ma na swoim koncie takie tytuły jak „Battlestar Galactica” czy „Magnum”. O filmowej wersji serialu spekulowano w Hollywood od lat. Dekadę temu bliski zagrania w adaptacji był Dwayne Johnson, ale projekt ostatecznie nie doczekał się realizacji.
Wśród producentów filmowego przedsięwzięcia znaleźli się: Gosling, Matt Reilly, Geoff Shaevitz oraz twórca oryginalnej serii, Larson. „The Fall Guy” powstaje dla wytwórni Universal. Zdjęcia mają ruszyć jeszcze tej jesieni w Australii. Kinowy debiut projektu wyznaczony został na 1 marca 2024 roku.
Źródło: THR / Deadline / Zdj. Sony