Ryan Reynolds od lat zabiegał o powrót Hugh Jackmana do roli Wolverine'a i stworzenie nowego filmu z przygodami dwóch X-Menów. Nieugięte stanowisko Jackmana sprawiło jednak, że Reynolds ostatecznie stracił wiarę na zrealizowanie wymarzonego projektu i skupił się na przygotowywaniu „Deadpoola 3” bez udziału Logana. W najnowszym wywiadzie Hugh Jackman ujawnił, że finalnie przekonał się do powrotu z superbohaterskiej emerytury dopiero latem tego roku, czym zaskoczył nie tylko Reynoldsa, ale też włodarzy Marvela.
Hugh Jackman od 2017 roku i premiery filmu „Logan” twardo stał na stanowisku, że jego przygoda z filmowym uniwersum Marvela została zakończona. Aktor odmawiał ponownego zagrania Wolverine'a, w którego wcielał się przez siedemnaście lat i to pomimo faktu, że o jego powrót zabiegał jego bliski przyjaciel Ryan Reynolds chcący zaprezentować widzom jeszcze jeden wspólny występ Deadpoola i Wolverine'a, aby odkupić ich pojawienie się w krytykowanym powszechnie widowisku „X-Men Geneza: Wolverine”.
Pod koniec września świat obiegła sensacyjna wiadomość o angażu Jackmana do filmu „Deadpool 3”, który powstaje już pod czujnym okiem Disneya i będzie pierwszą produkcją o X-Menach w ramach MCU. Wydawało się wówczas, że powrót Hugh Jackmana jest wynikiem kolejnych prób Reynoldsa i reżysera Shawna Levy'ego, który również dobrze zna Jackamana i obiecywał fanom przekonanie go do zaangażowania w projekt. Kulisy swojego powrotu Jackman zdradził w najnowszym wywiadzie dla Variety i okazuje się, że decyzję o ponownym założeniu komiksowego stroju podjął w pełni samodzielnie.
Aktor przyznał, że decyzja zapadła pod koniec sierpnia, podczas jednej z rodzinnych wycieczek na plażę. Jackman zadzwonił wtedy do Reynoldsa, który co chwilę błagał go o film z Wolverine'em i Deadpoolem i przekazał wiadomość, która była dla Reynoldsa wielkim szokiem. „Wydaje mi się, że właściwie to się poddał” – stwierdził Jackman. „Myślę, że to był dla niego ogromny szok. Zamilkł, a potem powiedział: Nie mogę uwierzyć, że to się dzieje” – kontynuował w wywiadzie.
Jackman przyznał też, że już w 2016 roku podczas seansu pierwszego „Deadpoola” zaczął kiełkować w nim żal związany z podjętą decyzją o odejściu na emeryturę. Wtedy też pojawiła się pierwsza myśl na temat tego, jak mógłby wyglądać wspólny film Wolverine'a i Deadpoola.
Poszedłem na seans „Deadpoola”. Miałem 20 minut i pomyślałem wtedy: jasna cholera! W głowie miałem wtedy tylko „48 godzin” z Nickiem Noltem i Eddiem Murphym. Więc to dojrzewało we mnie od dawna. Po prostu potrzebowałem więcej czasu na znalezienie się w tym miejscu.
Ryan Reynolds potwierdził natomiast, że od początku chciał, aby trzeci film z serii opowiadał o wspólnej przygodzie Deadpoola i Wolverine'a i poruszył tę kwestię przy pierwszym spotkaniu z Kevinem Feigem, do którego doszło trzy i pół roku temu po tym, jak Disney kupił Foxa. Aktor naciskał na sprowadzenie Jackama, ale jak twierdzi: „Wtedy nie było to możliwe, a to, że dzieje się to teraz, jest cholernie ekscytujące”.
Kinowy debiut filmu „Deadpool 3” zapowiedziano na 6 września 2024 roku.
źródło: variety.com / zdj. Disney