Powrót Boba Igera na stanowisko prezesa Disneya pociągnął z sobą prawdziwą rewolucję w Marvel Studios. Po tym, jak do sieci trafiły wieści o rozwiązaniu kontraktu z kierowniczką departamentu efektów specjalnych i rychłych cięciach budżetowych, ujawniono też, że superbohaterskie studio nawiązało współpracę z Martinem Scorsese. Legendarny reżyser ma stanąć za kamerą nieujawnionego jeszcze projektu Piątej Fazy MCU.
Angaż słynnego filmowca jest o tyle zaskakujący, że Scorsese kilka lat temu głośno krytykował Marvela za zdominowanie branży kinowej – to właśnie w jego wypowiedziach znalazły się porównania filmów o superbohaterach do narracyjnie spłaconych „parków rozrywki”.
O zatrudnieniu Scorsese nie zdecydowała wcale wysoka gaża oferowana przez kierownictwo Disneya, a wizja artystyczna samego filmowca. Reżyser miał sam zjawić się w siedzibie wytwórni. Choć początkowo podejrzewano, że Scorsese pomylił drogę do siedziby Apple'a, z którym realizuje swój najbliższy obraz, kryminalny dramat „Czas krwawego księżyca”, twórca „Infiltracji” miał przedstawić Kevinowi Feigemu szczegółowy plan na swoją produkcję spod superbohaterskiego szyldu.
Żadne szczegóły odnośnie projektu nie zostały jeszcze upublicznione – wiemy jedynie, że zakwalifikuje się on do zapoczątkowanej niedawno Piątej Fazy uniwersum Marvela i nawiąże do wydarzeń z „Ant-Mana i Osy: Kwantomanii”. W rozmowie, która pojawiła się w czwartek na łamach serwisu Variety, Scorsese odniósł się do ukrytego znaczenia pierwszego wpisu w Sadze Multiwersum. „Wiem, że ostatnie widowiska Marvela nie wywołały pożądanego efektu pośród fanów, ale ja poczułem się dotknięty – można powiedzieć, że jestem prawdziwym Kwantomaniakiem. Podróż Scotta Langa do wymiaru subatomowego oznacza oczywiście zmetaforyzowaną wędrówką wewnątrz siebie. W moim filmie spróbuję dotknąć podobnej symboliki i jednocześnie ponownie zaangażować widzów w MCU. ZrobiłemTaksówkarza i Chłopców z ferajny. To nie powinno być trudne”.
Co ciekawe, w tym samym wywiadzie Scorsese przyznał też, że jeszcze od 2021 roku przygląda się transformacjom kina superhero. Za kulisami twórca „Wilka z Wall Street” miał też lobbować za przywróceniem „Ligi Sprawiedliwości” do oryginalnej wizji Zacka Snydera. W tym duchu pod koniec stycznia tego roku założył też anonimowy profil na Twitterze, z którego przez ostatnie miesiące wspiera inicjatywę przeniesienia praw do tak zwanego „Snyderwersum” w ręce Netfliksa. „Tego chcą fani” – tłumaczy Scorsese.
Źródło: PRIMA APRILIS / zdj. Warner Bros.