Tom Cruise widział już Flasha w akcji. Gwiazdor „Top Guna” zachwycony nowym filmem DC Comics

Tom Cruise ma w ostatnich miesiącach wyjątkowo dobrą prasę, a jego pozycja w filmowej branży stała się jeszcze mocniejsza niż kiedykolwiek wcześnie – w końcu to właśnie on uratował kinowy przemysł, jak stwierdził niedawno sam Steven Spielberg. Nic więc dziwnego, że o przychylne opinie ze strony Cruise'a zabiegają największe filmowe wytwórnie. Ostatnim szczęściarzem, który może liczyć na dobre słowo ze strony gwiazdora został David Zaslav. Cruise miał być bowiem zachwycony seansem nowego filmu o Flashu

Warner wprowadził w ten weekend do kin swoje nowe superbohaterskie widowisko z przygodami Shazama, ale film nie otrzymał zbyt imponującej kampanii promocyjnej i trudno nie odnieść wrażenia, że został spisany przez studio na straty jeszcze długo przed debiutem. Inaczej będzie jednak z następnym superbohaterskim tytułem w dorobku wytwórni. David Zaslav stojący na czele Warnera od miesięcy powtarza, że film o Flashu to rewelacyjne widowisko. Film spodobał się prezesowi spółki do tego stopnia, że był gotów przymknąć oko na wszelkie problemy Ezry Millera, który w ostatnich latach co chwilę przewijał się w mediach w kontekście kolejnych problemów z prawem. Film o Flashu ma wielu zwolenników w Warnerze i należy do nich także James Gunn, który nazwał go prawdopodobnie jednym z najwspanialszych filmów superbohaterskich, jakie kiedykolwiek powstały. Teraz produkcja zyskała pierwszego fana spoza studia.

Okazuje się, że film widział już Tom Cruise i jak donoszą zakulisowe źródła, film wyjątkowo przypadł do gustu gwiazdorowi. Aktor był pod takim wrażeniem filmu, że zadzwonił do reżysera Andy'ego Muschiettiego, aby podzielić się swoimi zachwytami. W czasie rozmowy gwiazdor „Top Guna” miał stwierdzić, że „The Flash” jest wszystkim tym, czego oczekuje się od filmu, a także, że jest to ten rodzaj kina, którego teraz najbardziej potrzebujemy.

Sprawdź też: Czy będzie trzeci sezon serialu „Cień i kość”? Kto dostanie spin-off? Omawiamy zakończenie.

Tom Cruise spotkał się z szefem Warnera

Przy okazji dowiedzieliśmy się, że pod koniec lutego Tom Cruise spotkał się z dyrektorem generalnym Warner Bros. Discovery, Davidem Zaslavem. Podczas spotkania prezes Warnera rozpływał się nad filmem o Flashu, co wzbudziło ciekawość aktora do tego stopnia, że ten poprosił o możliwość zobaczenia widowiska. Zaslav zgodził się na to i dostarczył aktorowi specjalną kopię filmu. Zachowano przy tym jednak najwyższe standardy bezpieczeństwa, tak aby film nie wyciekł do sieci. Pracownik Warnera przywiózł film do domu Cruise'a w Beverly Hills i czekał na miejscu, dopóki aktor nie skończył oglądać „Flasha”.

Cruise przez lata łączony był z superbohaterskim zakątkiem DC Comics. Mówiło się, że aktor może zagrać w filmie o Zielonych Latarniach, ale nie doszedł ostatecznie do porozumienia z ówczesnymi włodarzami Warnera. Zakulisowe źródła sugerowały, że studio chciało uśmiercić postać Cruise'a i uczynić z niego mentora dla głównego bohatera produkcji, na co aktor nie chciał się zgodzić.

źródło: hollywoodreporter.com / zdj. Paramount Pictures