Tom Holland wyjątkowo źle wspomina prace nad serialem: „Na planie było sporo wrogości”

Tom Holland, znany z roli Spider-Mana w Marvel Cinematic Universe, otwarcie mówi o trudnych momentach swojej kariery. W wywiadzie dla „Men’s Health” aktor zdradził, że praca na planie serialu „The Crowded Room była dla niego wyjątkowo wyczerpująca, zarówno fizycznie, jak i psychicznie.

„Nadszedł moment, w którym pomyślałem: potrzebuję przerwy”

W produkcji Apple TV+ z 2023 roku Holland wcielił się w postać Danny’ego Sullivana, mężczyznę oskarżonego o udział w strzelaninie w Nowym Yorku z 1979 roku. Aktor przyznał, że atmosfera na planie była napięta: „Na tym planie było sporo wrogości. To nie było zbyt harmonijne miejsce. Było dużo kłótni i spięć”. Zaznaczył również, że „nie były to twórcze debaty”, które zwykle „wita z otwartymi ramionami, nawet jeśli są gorące”.

Holland rozpoczął zdjęcia w maju 2022 roku, zaledwie dwa miesiące po podjęciu decyzji o całkowitej abstynencji od alkoholu. Jak wyznał, trudności na planie były dla niego „próbą ognia”. „Pomyślałem: Jeśli teraz znów zacznę pić, przy tym wszystkim, co się dzieje, to tylko się pogorszy, prawda?” – przyznał.

Tom Holland na tyle źle przeżył pracę nad serialem, że postanowił zrobić sobie roczną przerwę od aktorstwa. Stwierdził, że granie Danny’ego mocno obciążyło go psychicznie, a powrót do równowagi zajął mu sporo czasu. W wywiadzie aktor przyznał: „Nadszedł moment, w którym pomyślałem: potrzebuję przerwy. Zniknąłem na tydzień, wyjechałem do Meksyku, odpocząłem na plaży i się wyciszyłem. Zdecydowałem się na roczną pauzę, aby zregenerować siły po trudnych doświadczeniach związanych z tym projektem”.

Sprawdź też: Bill Skarsgård chce zagrać Jokera w nowym „Batmanie”! Są na to spore szanse

Mimo, że Holland stara się unikać zbędnego medialnego rozgłosu, potwierdził, że nie stroni od przyziemnych czynności. Aktor opowiedział również, jak ostatnio rozdzielił dwóch mężczyzn podczas bójki w supermarkecie w Los Angeles. „Facet rozpoznał mnie i widać było, jak myśli: Jestem wściekły, ale Spider-Man mówi mi, żebym się uspokoił’ – opowiadał Holland.

W nadchodzących latach aktor powróci na wielki ekran w wielkiej produkcji Christophera Nolana, będącej adaptacją mitologicznej historii o Odyseuszu. Film, który zadebiutuje w lipcu 2026 roku, wykorzysta nowatorską technologię IMAX, a w obsadzie pojawią się także Zendaya, Anne Hathaway, Robert Pattinson i Matt Damon. Holland wróci także do roli Człowieka-Pajaka w „Spider-Manie 4” oraz w nadchodzących projektach z serii „Avengers”.

źródło: Independent/zdj. Apple