Mike Flanagan, twórca „Nawiedzonego domu na wzgórzu” i „Doktora Sen” ma przed sobą być może największe wyzwanie w karierze: zrealizuje na telewizyjnym ekranie epopeję rewolwerowca Rolanda, głównego bohatera wieloksiągu „Mroczna Wieża” Stephena Kinga. W nowej rozmowie o projekcie filmowiec pokrótce omówił przygotowania do realizacji i wyjawił status projektu w obliczu strajku scenarzystów.
Przypomnijmy, że „Mroczna Wieża” jest kolejnym wysokobudżetowym projektem fantasy produkcji Amazon Studios. Flanagan, który niedawno – po latach współpracy – rozstał się z Netfliksem, związał się z wytwórnią w ramach swojej firmy Intrepid Pictures, którą prowadzi od 2004 roku wspólnie z Trevorem Macym. Oficjalne ogłoszenie projektu nastąpiło pod koniec grudnia, choć Amazon bezowocnie zajmował się nim już od roku 2019. Powstał wówczas pierwszy zarys debiutanckiego odcinka, ale – z uwagi na rozczarowujący poziom – wstępny tekst został szybko skreślony. Flanagan zabiegał o możliwość zrealizowania sagi Stephena Kinga od kilku lat. „Mroczna Wieża zawsze będzie historią, którą chciałbym móc opowiedzieć. To byłby Święty Graal” – wyjawiał w wywiadzie z 2020 roku.
Teraz, w nowej rozmowie, Flanagan pokrtóce odniósł się do statusu prac nad serialową ekranizacją i potwierdził, że przygotowania scenariuszy i dalsze procesy preprodukcyjne są na chwilę obecną zawieszone – z uwagi na trwający od początku maja strajk Amerykańskiej Gildii Scenarzystów. Filmowiec wydaje się jednak optymistyczny, co do dalszego biegu prac. „To jedna z tych rzeczy, którymi chciałem zająć się najbardziej” – wyjawił podczas specjalnego panelu na Tribeca Film Festival. „Mamy prawa. Ale trwa strajk. Mamy jednak znakomite przeczucie, że znajdujemy się na najlepszej ścieżce [do realizacji], mamy dobrych współpracowników. Oczywiście nie możemy o tym rozmawiać, ale myślę, że to się naprawdę wydarzy. Nic nie mogę powiedzieć na pewno, ale wyglada to dobrze”.
Sprawdź też: Ten film oczarował krytyków. Dokument o najstarszej polskiej drag queen od dziś w HBO Max
W rozmowie z serwisem Deadline, Flanagan przyznał kilka miesięcy temu, że praca nad scenariuszem odcinka pilotowego „Mrocznej Wieży” była „jedną z najlepszych rzeczy, jakich kiedykolwiek sie podjął”. Wyjawił też, że zyskał aprobatę Stephena Kinga. „Jestem wdzięczny, że [King] zaufał nam z czymś, co jest dla niego tak cenne”. Produkcja postrzegana jest jako projekt emitowany przez pięć sezonów, który miałby zakończyć się dwoma filmami. Przypomnijmy, ze „Mroczna Wieża” doczekała się do tej pory jednej, pełnometrażowej ekranizacji – w 2017 roku w kinach debiutował film, w którym zagrali Idris Elba oraz Matthew McConaughey. Produkcja okazała się jednak finansową klapą, zebrała kiepskie recenzje oraz nie przypadła do gustu większości widzów.
źródło: deadline.com / zdj. Scribner