Marvel szuka aktualnie reżysera, który podejmie się wyjątkowo trudnego zadania, jakim będzie wyreżyserowanie nowego filmu o Avengersach. Okazuje się, że do świata superbohaterów chcieli wrócić twórcy dwóch ostatnich odsłon serii, ale prezes Marvel Studios nie był zainteresowany ponownym powierzeniem im sterów nad najważniejszym projektem.
Marvel odmówił twórcom dwóch swoich największych hitów
Premiera filmu „Avengers: Koniec gry” miała być nowym otwarciem zarówno dla samego Marvela, jego wielu gwiazd, jak i twórców. Ekipa odpowiadająca za superbohaterskie produkcje MCU przez ostatnie 10 lat postanowiła, że znaczna część z nich ruszy teraz w swoją drogę i zajmie się innymi projektami. Dotyczyło to takich gwiazd jak Chris Evans i Robert Downey Jr. czy reżyserskiego duetu braci Russo. Z tego towarzystwa obronił się jednak jak na razie przede wszystkim odtwórca roli Iron Mana, ale i on nie był w stanie uniknąć po drodze kilku wpadek.
Tymczasem Joe i Anthony Russo odpowiadający za dwa filmy o Kapitanie Ameryce i dwie części Avengersów nie mogą nazwać ostatniego okresu za udany. Duet jak na razie ponosi przy swoich nowych projektach mniejsze lub większe porażki i okazuje się, że w obliczu tych wpadek twórcy mieli ochotę na powrót do świata superbohaterów, bo jak ujawnił właśnie Jeff Sneider, zaoferowali swoje usługi Marvelowi przy reżyserowaniu filmu „Avengers 5”. Wygląda jednak na to, że studio nie jest w tym momencie zainteresowane powrotem do byłego układu, bo odrzuciło propozycję braci Russo.
Sprawdź też: Film Disneya został MEGA HITEM. Nowe „Ciche miejsce” z rekordem serii, a Kevin Costner ma problem.
Obecnie Russo pracują cały czas nad dokończeniem filmu „The Electric State”, który tworzą dla platformy Netflix. Projekt borykał się jednak ze sporymi problemami i potrzebował dokrętek, które podniosły jego budżet do kwoty 320 mln dolarów, a nie musi to być wcale jeszcze koniec wydatków, bo mówi się o dorzuceniu do tej kwoty kolejnych 50 mln dolarów.
Zamieszanie związane z projektem mogło być ostatecznym argumentem, który przekonał włodarzy Marvela, do tego, żeby nie angażować się ponownie we współpracę z braćmi Russo i poszukać nowego reżysera, który zajmie się stworzeniem wielkiego filmowego wydarzenia. Ostatenie przecieki sugerowały, że wymarzonym kandydatem dla studia jest Shawn Levy, który w opinii studia świetnie spisał się przy pracy nad produkcją „Deadpool i Wolverine”.
zdj. Marvel