Studio Universal Pictures oraz największa sieć kin w Stanach Zjednoczonych doszły w końcu do porozumienia i zawarły nową umowę, która może na zawsze odmienić kinowy przemysł.
Po tym, jak studio Universal Pictures zdecydowało się na wypuszczenie swojej animacji „Trolle 2” do dystrybucji cyfrowej, dyrektor generalny AMC, Adam Aron, zadeklarował, że filmy Universala nie będą wyświetlane w multipleksach AMC. Przedstawiciele największej sieci kin w USA starali się bronić za wszelką cenę ustalonego od lat około 90-dniowego okresu kinowego, który gwarantował kinom wyłączność na wyświetlanie filmowych premier. Okazuje się jednak, że Universal Pictures był w stanie wymusić na przedstawicielach AMC podpisanie nowej umowy, która gwarantuje zdecydowanie krótszy okres wyłączności dla kin.
Nowa umowa zakłada, że filmy Universala oraz studia Focus Features będą wyświetlane na wyłączność w kinach AMC przez minimum 17 dni. Po tym okresie produkcje obydwu wytwórni będą mogły trafić już do serwisów PVOD takich jak On Demand należący do AMC. Jak na razie zapis ten obejmuje wyłącznie rynek amerykański, ale w najbliższych tygodniach firmy zajmą się ustalaniem warunków współpracy w pozostałych krajach, w których AMC posiada swoje placówki.
PVOD, czyli premium wideo na żądanie, to wersja dystrybucji cyfrowej pozwalająca widzom na dostęp do kinowych treści znacznie wcześniej niż w przypadku standardowego VOD. Usługa PVOD oferowana jest przez większość standardowych serwisów VOD, ale wiąże się ze znacznie wyższą ceną usług i oferuje wyłącznie opcję wypożyczenia filmu. Pierwszy raz PVOD pojawiło się w 2011 roku jako „Home Premiere”, które umożliwiało wypożyczenie filmu za kwotę 30 dolarów. Wówczas okno dla PVOD wynosiło jednak aż 60 dni. PVOD powróciło ze zdwojoną siłą w okresie pandemii, a prekursorem tej formy dystrybucji stał się właśnie Universal, który na krótko po premierze w kinach wypuścił w serwisach VOD „Niewidzialnego człowieka”, a animacja „Trolle 2” trafiła równocześnie do kin i PVOD.
Tak zawarcie umowy skomentował dyrektor generalny AMC:
Ta wieloletnia umowa zapewnia wyłączność na oglądanie filmów w kinach przez co najmniej trzy pierwsze weekendy od premiery, podczas których zazwyczaj generowana jest znaczna większość przychodów ze sprzedaży biletów. AMC będzie również miało swój udział w nowych źródłach przychodów, które trafią do ekosystemu filmowego z płatnego wideo na żądanie. To sprawia, że Universal i AMC wierzą, że nowa umowa rozwinie tym samym rynek i przyniesie korzyści nam wszystkim.
W branży umowa ta określana jest jako przełomowa. Wydaje się już tylko kwestią czasu, aż inne studia ustawią się w kolejce do AMC w celu podpisania podobnego porozumienia. Możemy też zakładać, że pozostałe sieci kin w USA takie jak Regal i Cinemark również zdecydują się na wprowadzenie krótszego okna kinowego.
Warto jednak zaznaczyć, że studio Universal nie musi wcale korzystać z nowych zasad w przypadku wszystkich swoich produkcji. Możemy z dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, że największe blockbustery takie jak „Szybcy i wściekli 9”, „Nie czas umierać” czy „Jurassic World 3” będą gościły w kinach na wyłączność znacznie dłużej niż tylko 17 dni. W przypadku takich produkcji kina nadal będą bowiem największym źródłem gotówki. Universal będzie zapewne korzystał z prawa do wcześniejszego wypuszczenia filmów w dystrybucji cyfrowej w przypadku mniej popularnych tytułów z mniejszymi budżetami oraz wtedy, gdy w repertuarze kin pojawi się zbyt dużo nowości.
źródło: deadline.com / zdj. Universal Pictures