Od przeszło trzech lat Vin Diesel przygotowuje się do rozpoczęcia zdjęć do kolejnego filmu o Riddicku. Wygląda jednak na to, że aktor w końcu jest gotowy do wejścia na plan widowiska „Riddick: Furya” będącego czwartą już odsłoną cyklu zapoczątkowanego w 2000 roku.
O czwartej części serii mówiło się już chwilę po premierze „Riddicka” z 2013 roku, ale projekt przez lata był odwlekany ze względu na inne zobowiązania aktorka – głównie te wynikające z występów w kolejnych częściach „Szybkich i wściekłych”. Wszystko wskazuje jednak na to, że Vin Diesel w końcu jest gotowy do zrealizowania projektu. Ponad trzy lata po tym, jak aktor pokazał na swoim Instagramie filmik prezentujący ukończony scenariusz do czwartej części, potwierdzono, że film jest na drodze do realizacji. Jak scenarzysta i reżyser w projekt zaangażowany jest ponownie David Twohy, twórca historii do wszystkich poprzednich odsłon serii oraz ich reżyser.
Sprawdź też: Koniec drogi jest bliski. Mamy pierwszy zwiastun filmu „Szybcy i wściekli 10”.
Nowa część serii otrzymała tytuł „Riddick 4: Furya”, co oznacza, że główny bohater powróci w niej w końcu na swoją rodzinną planetę, miejsca, które ledwie pamięta. Jego dom okazuje się jednak zagrożony przez przedstawicieli członków zakonu Necromonger. Gdy Riddick dociera na planetę, okazuje się, że Furyanie walczą już o swoje przetrwanie z nowym wrogiem i niektórzy z nich bardziej przypominają Riddicka, niż mógłby przypuszczać.
Data premiery filmu „Riddick 4: Furya” nie została jeszcze ujawniona. Warto przypomnieć, że trzecia odsłona serii pod tytułem „Riddick” zarobiła w kinach na całym świecie 98,3 mln dolarów przy budżecie wynoszącym 38 mln.
źródło: deadline.com / zdj. Universal Pictures