Parę tygodni temu dowiedzieliśmy się, że zapowiadana od dłuższego czasu kontynuacja filmu „Bez twarzy” będzie nie remakiem, a pełnoprawnym sequelem pierwszego rozdziału. Teraz, w najnowszym wywiadzie, reżyser filmu ujawnił, że do powrotu do swoich ról przymierzają się John Travolta i Nicolas Cage.
W rozmowie z dziennikarzami, reżyser Adam Wingard opowiedział o swoim podejściu do sequela, wskazując, że jego zdaniem nie mogłoby do niego dojść, o ile w obsadzie nie pojawią się kultowi aktorzy z pierwszej części.
Niektórzy ludzie założyli, że ten film po prostu rozegra się w świecie znanym z „Bez twarzy”. Moim zdaniem „Bez twarzy” nie jest ani o procedurze, ani o niczym takim. Nie chodzi o świat, w którym żyją ci bohaterowie. Film jest o Seanie Archerze (Travolta) i o Castorze Troyu (Cage). (...) To kontynuacja ich opowieści. Nie chciałbym ujawniać nic więcej, ale to z pewnością będzie kontynuacja ich sagi.
W tej samej rozmowie, Wingard ujawnił, że obaj aktorzy mieli już okazję zapoznać się z jego pomysłem na drugi film:
Czytali ogólny plan na film. Wszyscy są na ten moment na pokładzie, ale kluczowa będzie ich reakcja na sam scenariusz, więc jeszcze zobaczymy.
Przypomnijmy, że producentem wykonawczym nowej wersji klasycznej produkcji został David Permut. Oryginalny film opowiada historię agenta FBI, Seana Archera, tropiącego bezwzględnego mordercę, Castora Troya. Mężczyzna chce zemścić się na nim za śmierć syna, który 6 lat wcześniej zginął z rąk przestępcy. By schwytać bezwzględnego terrorystę, Sean przechodzi operację plastyczną, dzięki której zamienia się z Castorem twarzami. Splot wydarzeń sprawia jednak, że Troy otrzymuje twarz Archera i przejmuje jego życie. Sean z twarzą mordercy będzie musiał walczyć o odzyskanie rodziny i powstrzymanie zabójczych planów prawdziwego terrorysty.
źródło: Comicbook.com / zdj. Paramount Pictures