Pod koniec grudnia na platformie HBO Max zadebiutuje film „Wonder Woman 1984” będący pierwszym tak dużym widowiskiem, który trafi bezpośrednio na streamingowy serwis Warnera. Mimo że nie wiemy jeszcze, jak superbohaterska produkcja poradzi sobie w cyfrowej dystrybucji, to włodarze wytwórni już teraz próbują nakreślić plan zakładający premiery kolejnych kinowych produkcji na HBO Max.
Epidemia koronawirusa sparaliżowała kinowy przemysł i sprawia, że coraz więcej dużych produkcji przenosi swoje premiery z kinowych sal do serwisów streamingowych. Studio Warner Bros. długo bronił się przed tego typu krokiem, ale po finansowej wpadce filmu „Tenet” wyreżyserowanego przez Christophera Nolana, włodarze wytwórni podjęli decyzję o wypuszczeniu filmu „Wonder Woman 1984” zarówno w kinach, jak i serwisie HBO Max.
Ostatecznie ustalono, że widowisko „Wonder Woman 1984” od 25 grudnia dostępne będzie zarówno w amerykańskich kinach, jak i serwisie HBO Max. Po miesiącu film zniknie z oferty HBO Max i ponownie trafi do kin, ale tym razem już na wyłączność. Na dużym ekranie będzie wyświetlany przez niecałe 30 dni (do 60 dnia od premiery), a następnie trafi do standardowych serwisów PVOD, w których widzowie będą musieli zapłacić za jego obejrzenie.
Najnowsze doniesienia z obozu Warnera ujawniają, że studio już teraz przygotowuje plan awaryjny zakładający, że kina nie wrócą do normalnego funkcjonowania wiosną tego roku. Jeśli tak się stanie, to hybrydowych premier na dużym ekranie i platformie HBO Max mogą doczekać się takie produkcje jak „Judas and the Black Messiah”, biograficzny dramat, w którym głównego bohatera zagrał Daniel Kaluuya, aktorska wersja przygód Toma i Jerry'ego z Chloë Grace Moretz oraz thriller „The Little Things” z Denzelem Washingtonem.
Studio rozważało podobno także jednoczesne wypuszczenie do kin i serwisu HBO Max filmu „Mortal Kombat”, ale aktualnie bardziej prawdopodobne jest przesunięcie premiery filmu, tak aby widowisko oparte na kultowej grze mogło zadebiutować wyłącznie na dużym ekranie.
Przypomnijmy, że pierwotnie premierę filmu „Mortal Kombat” wyznaczono na 5 marca 2021 roku, a później studio przyspieszyło ją nawet do 15 stycznia 2021 roku. Data ta nie jest już oczywiście aktualna i jak ujawnił niedawno jeden z producentów, Todd Garner, o tym, kiedy film wejdzie do kin, studio zdecyduje dopiero wtedy, kiedy świat kina powróci do normalności.
źródło: variety.com / zdj. Warner Bros.