Tag: Denzel Washington

Platformy streamingowe Netflix, Apple TV+ i Disney+ przygotowały na rozpoczynający się właśnie tydzień kolejne premiery filmów i seriali, na które wielu czekało! Wśród nowości znajdzie się przede wszystkim jeden z największych kinowych hitów tego roku i wielki serialowy powrót. Sprawdźcie, co będzie można obejrzeć w najbliższych dniach.

Denzel Washington to jeden z najbardziej cenionych aktorów współczesnego kina, a mimo to sam nie ma ochoty oglądać filmów. W rozmowie dla „GQ”, aktor zdradził, że po tylu latach pracy w Hollywood jest już po prostu zmęczony kinem.

Apple i A24 zaprezentowały pierwszy oficjalny zwiastun filmu „Od góry do dołu”, który jest kryminalnym thrillerem inspirowanym twórczością Akiry Kurosawy. To pierwsza współpraca reżysera Spike’a Lee i Denzela Washingtona od czasu „Planu doskonałego” z 2006 roku.

Jeden z najlepszych thrillerów z lat 90. ubiegłego wieku, opowiadający o okrętach podwodnych może w końcu doczekać się kontynuacji. W zaskakującej wypowiedzi legendarny producent Jerry Bruckheimer rzucił prawdziwą hollywoodzką bombę: kontynuacja „Karmazynowego przypływu” z 1995 roku jest oficjalnie w fazie rozwoju.

Denzel Washington oficjalnie dołącza do uniwersum Marvela! Legendarny aktor, dwukrotny laureat Oscara, wystąpi w trzeciej odsłonie serii „Czarna Pantera”, nad którą ponownie pracuje reżyser Ryan Coogler.

Michael B. Jordan to jeden z największych gwiazdorów współczesnego Hollywood i widzowie nigdy nie mają dość jego następnych filmów. Skąd ta popularność i co aktor robi, by nie wywołać w fanach przesytu? Oto co poradził mu sam Denzel Washington.

Plotki wokół castingu do nowej wersji „X-Menów” od Marvel Studios nie ustają. Tym razem na celowniku branżowych informatorów znalazła się kolejna ikona mutantów – Magneto. Jak donosi insider @MyTimeToShineHello, studio ma rozważać Daniela Day-Lewisa w nowym wcieleniu legendarnego mutanta.

Netflix oficjalnie ogłosił realizację nowego projektu – „Here Comes the Flood”, nietypowego thrillera kryminalnego autorstwa Simona Kinberga („Mr. & Mrs. Smith”, „Deadpool & Wolverine”). Reżyserią zajmie się Fernando Meirelles, nominowany do Oscara twórca „Miasta Boga” i „Dwóch papieży”.

Ryan Coogler, reżyser serii „Czarna Pantera”, potwierdził, że ma zamiar obsadzić Denzela Washingtona w nadchodzącym trzecim filmie z serii. Filmowiec przyznał, że od dawna marzy o współpracy z legendarnym aktorem.

John Boyega ujawnił, że to Tom Cruise miał kluczowy wpływ na jego angaż do roli Finna w „Gwiezdnych wojnach: Przebudzeniu Mocy”. aktor zdradził, że Cruise polecił go J.J. Abramsowi po obejrzeniu „Ataku na dzielnicę” – filmu, który stał się przełomowym momentem w karierze Boyegi.

Po epizodycznym występie Kelseya Grammera („X-Men: Przeszłość, która nadejdzie”) jako Hanka McCoya, czyli Bestii, w scenie po napisach „The Marvels” wielu fanów zakładało, że aktor powróci do tej roli w nadchodzącym reboocie „X-Men”. Najnowsze doniesienia sugerują jednak, że Marvel Studios planuje obsadzić w niej nowego aktora.

Max ma nowy hit i jest nim film, który po raz pierwszy zawitał na ekrany prawie dwadzieścia lat temu. Po premierze w piątek na filmowe TOP 10 Max wpadł „Plan doskonały”. Mimo zabawnej literówki w tytule kinomani natychmiast rozpoznali klasyczny hit z Denzelem Washingtonem w roli głównej.

Według znanego insidera Jeffa Sneidera, Denzel Washington może dołączyć do Marvel Cinematic Universe jako Magneto w nadchodzącym reboocie „X-Men”. To jednak wciąż tylko plotka – aktor wyznał jedynie, że pojawi się w „Czarnej Panterze 3”, co samo w sobie budzi spekulacje na temat jego roli.

Marvel Studios wciąż rozwija swoją filmową sagę, a w ramach kolejnej odsłony „Czarnej Pantery” mogą pojawić się spore zmiany gatunkowe. Producent filmu odniósł się także do plotek o możliwym recastingu T’Challi, granego oryginalnie przez zmarłego Chadwicka Bosemana.

„Czarna Pantera 3” jest jeszcze w fazie planowania, ale zza kulis Marvel Studios docierają do nas ciekawe wieści. Okazuje się, że w filmie mamy dostać nie jednego, a dwóch villainów. Jednego znacie z komiksów. Drugiego wiedzieliśmy już w poprzedniej części.