Kręta ścieżka „Warrior Nun” to jedna z najciekawszych serialowych „akcji ratunkowych” ostatnich lat. Po tym jak Netflix anulował tytuł po dwóch sezonach zimą 2022 roku i rozgoryczeni fani na Twitterze (X) wyszli z inicjatywą ratowania projektu, sześć miesięcy później dowiedzieliśmy się, że serial faktycznie powróci, ale już nie na Netfliksie. Dziś okazuje się jednak, że „Warrior Nun” przeobrazi się w pełnometrażowy film. Z tym że nie jeden, a trzy.
To nie koniec „Warrior Nun”. Uratowany serial Netfliksa zamieni się w trylogię filmów!
Tak, nie przesłyszeliście się. „Warrior Nun” powróci w formie trylogii filmowej. O wieściach dotyczących przyszłości serii rozpoczętej przed trzema laty, poinformował Dean English, jeden z producentów wykonawczych serialu, który wystosował specjalny filmik do fanów. Z materiału dowiedzieliśmy się, że z adaptacją serii komiksów wiążą się dalekosiężne plany na stworzenie uniwersum. Oto, co miał do powiedzenia w tej kwestii English:
Muszę zacząć od podziękowania wszystkim lojalnym fanom. To dzięki wam i waszej niesamowitej energii wciąż dążymy do tworzenia tych historii. To wy sprawiacie, że to wszystko jest warte zachodu. Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę ogłosić, iż Warrior Nun powróci jako trylogia filmów. (...) Możecie zapytać: Czy to oznacza, że powstanie uniwersum Warrior Nun, które rozszerzy się na filmy i seriale z postaciami, które już znamy?". Odpowiedź na to pytanie brzmi: tak. W przyszłości pojawi się więcej szczegółów.
Sprawdź też: Oto finalny rozdział serialu „Top Boy”. W ostatniej porcji odcinków pojawi się duże nazwisko
„Warrior Nun” – o czym jest serial? Co wiemy o trylogii?
Brak możliwości dalszego ujawnienia szczegółów przez producenta wiąże się oczywiście z trwającymi od kilku miesięcy strajkami w Hollywood, których postanowienia zabraniają promowania przez filmowców tytułów, w których biorą lub będą brali udział. Na ten moment nie wiemy zatem, czy do „Warrior Nun” powróci twórca serii Netfliksa Simon Barry, a także kto dokładnie zwiąże się z trylogią.
Cykl oparty na komiksach autorstwa Bena Dunna opowiada o nowej adeptce mistycznego zakonu, który od wieków zajmuje się strzeżeniem Ziemi przed demonami. W roli protagonistki serialu 19-letniej Avy Silvy oglądaliśmy portugalską aktorkę Albę Baptistę. Dodajmy, że jedną z reżyserek pierwszego sezonu tytułu była polska twórczyni Agnieszka Smoczyńska („Córki dancingu”).
Rzuć okiem na: „Outlander” szybko nie wróci. Na nowe odcinki musimy długo poczekać!
Źródło: Deadline / Zdj. Netflix