Na kolejne filmowe spotkanie z Wesem Andersonem, twórcą tegorocznego „Asteroid City”, nie trzeba będzie długo czekać. Ujawniono dziś, kiedy możemy spodziewać się premiery „Zdumiewającej historii Henry'ego Sugara”, czyli filmu, który słynny reżyser zrealizował z Netfliksem.
Nowy film Wesa Andersona jesienią trafi na Netfliksa
Antologiczny film Andersona oparty na zbiorze opowiadań Roalda Dahla potrwa zaledwie 37 minut. Pomimo króciutkiego metrażu w obrazie zobaczymy adaptacje czterech opowiadań, w których aktorzy – jak zawsze absolutna hollywoodzka śmietanka – występować będą naprzemiennie. Do współpracy nad projektem twórca „Grand Budapest Hotel” tym razem zaprosił Benedicta Cumberbatcha (w roli Henry'ego Sugara), Ralpha Fiennesa, Deva Patela, Bena Kingsleya, Richarda Ayoade oraz Ruperta Frienda.
W sieci doprecyzowano dziś, że na „Zdumiewającą historię Henry'ego Sugara” trzeba będzie zaczekać jeszcze tylko niecałe dwa i pół miesiąca. Premiera filmu w ofercie streamingowej odbędzie się dokładnie 13 października tego roku.
Sprawdź też: 10 serialowych i filmowych premier tygodnia. To te tytuły będą rządziły w streamingu i kinie
„Znałem Roalda Dahla jeszcze przed tym, jak zrealizowałem Fantastycznego Pana Lisa” – opowiadał o projekcie sam Anderson. „Poznałem Lindsay Dahl, wdowę po nim, gdy filmowaliśmy Genialny klan ponad dwadzieścia lat temu. Przez lata chciałem nakręcić adaptację Henry'ego Sugara. (...) A jednak, nim zdołałem się za to zabrać rodzina Dahlów nie dysponowała już prawami ekranizacjami. Sprzedali je wszystkie Netfliksowi” – wyjaśnił reżyser tłumacząc decyzję o podjęciu współpracy ze streamerem.
Źródło: Variety / IndieWire / zdj. Netflix